Sprawdzamy majątek naszych radnych - ile zarabiają, jakie mają nieruchomości i oszczędności

Oświadczenia radnych będziemy prezentować w kolejności alfabetycznej.

Jako pierwszy radny Marcin Bawej. W oświadczeniu sporządzonym 27 kwietnia tego roku zadeklarował oszczędności w wysokości 29 tysięcy złotych. Jedyną nieruchomością, jaką posiada, (wraz z żoną) jest mieszkanie o powierzchni ponad 60 m kw. o wartości 145 tys. zł. Poza tym radny Bawej nie posiada żadnych udziałów w spółkach handlowych oraz nie prowadzi, ani nie zarządza działalnością gospodarczą.
W VIII punkcie swojego oświadczenia wymienia dochody uzyskane w 2015 roku, są to: ponad 7 tys. zł z tytułu dwóch umów zlecenie, ponad 21 tys. zł z tytułu umowy o pracę, ponad 23 tys. zł z tytułu drugiej umowy o pracę oraz 1099 zł renty ZUS. Do tego dieta radnego Rady Miejskiej, która za 2015 rok wyniosła niemal 18 tys. zł. W oświadczeniu Bawej nie zadeklarował żadnego samochodu, kredytu ani pożyczki.

Radny Grzegorz Gniełka w oświadczeniu sporządzonym 28 kwietnia 2016 zadeklarował oszczędności w wysokości ponad 7 tys. zł. Nie jest posiadaczem domu, ani mieszkania, ma jednak działkę (wspólnie z żoną) o powierzchni 286 m. kw., o łącznej wartości 150 tys. zł. Znajdują się na niej domek letniskowy, o powierzchni 50 m. kw., oraz pomieszczenia gospodarcze. Poza tym Gniełka nie posiada żadnych udziałów w spółkach handlowych oraz nie prowadzi ani nie zarządza działalnością gospodarczą.
Wśród źródeł dochodu za rok 2015 wymienia nauczycielskie pensje: w ZSS nr 3 w Bytomiu - ponad 52 tys. zł oraz w SP nr 16 w tym samym mieście - ponad 16 tys. Do tego 1 tys. 500 zł, które uzyskał w zeszłym roku z tytułu udziału w posiedzeniach GKRPA, czyli Gminnej Komisji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych. Do tego dieta radnego za 2015 rok, która wyniosła w przypadku Gniełki ponad 20 tys. zł. Radny posiada samochód toyota avensis z 2009 roku. Razem z żoną spłaca kredyt w wysokości ponad 158 tys. zł, który zaciągnął w Deutsche Banku na okres 7 lat. Sam radny zaciągnął także kredyt w wysokości 50 tys. zł w ING Banku Śląskim na okres 8 lat.

Kolejne oświadczenia prezentujemy w piątkowym tygodniku świętochłowickim. Z czasem pojawią się także deklaracje osób na kierowniczych stanowiskach.