Wywiad z Anetą Kozioł, kandydatką w konkursie "Miss Polski na Wózku"

Sonia Cichoń Kiedy zdecydowałaś się na udział w konkursie „Miss Polski na Wózku”?
Aneta Kozioł Fundacja „Jedyna Taka” organizuje ten konkurs po raz drugi, ja postanowiłam zapisać się w tym roku. Ma to być przede wszystkim integracja osób niepełnosprawnych, walczenie za stereotypami i zmienianie ich wizerunku.
S.C. Wystarczyło wysłać zgłoszenie?
A.K. Tak. Wysłałam zgłoszenie, poza tym orzeczenie o niepełnosprawności i dwa zdjęcia. Musiałam także napisać coś o sobie.
S.C. Ktoś namawiał Cię do wzięcia udziału w konkursie, czy to twoja inicjatywa?
A.K. Namówili mnie bliscy i znajomi. Ale sama również chciałam się zgłosić, bo do konkursu nastawiam się pozytywnie. Jest to dla mnie pokonywanie przede wszystkim moich własnych barier myślowych. Chcę także pokazać innym kobietom, że kobiecość to nie tylko piękno zewnętrzne, ale także osobowość. Panie na wózkach przecież niczym nie różnią się od kobiet pełnosprawnych.
S.C. Czy w tego typu konkursie występuje też element rywalizacji?
A.K. Skłamałabym, gdybym powiedziała, że nie, bo sama mam swoje faworytki. Choć wszystkie dziewczyny, które startują są wyjątkowe, bo każda jest bohaterką, a do tego wszystkie są piękne. Także rywalizacja jest ale zdrowa, bo tego typu inicjatywa powinna łączyć, a nie dzielić.
S.C. Jak oceniasz swoje szanse?
A.K. Do finału przechodzi 10 kandydatek, które otrzymają największa liczbę smsów. W tym roku wprowadzono jeszcze nowy element, do tych 10 wybranych dołączą 2, które otrzymają tzw. dziką kartę. Póki co jestem poza pierwszą dziesiątką, ale głosować można do 7 czerwca, więc jestem dobrej myśli.
S.C. W jaki sposób można oddać swój głos?
A.K. Należy wysłać smsa o treści TC.JEDYNA.77 i wysłać go pod numer 72068. Kandydatki, które dostaną się do finału wyjadą do Warszawy na specjalne warsztaty przy udziale stylistów, wizażystów, gdzie będą uczestniczyć w różnego rodzaju zajęciach. Takie warsztaty to wspaniała przygoda.
S.C. Powiedz mi, jak wygląda Twój zwykły dzień?
A.K. Żyję na pełnych obrotach. Rok temu dostałam pracę, zajmuję się domem. Codziennie też mam rehabilitację. Uczęszczam również na spotkania dla niepełnosprawnych, gdzie poznałam fantastyczne osoby. Nie mam czasu na rozmyślanie bo wokół mnie ciągle coś się dzieje.
S.C. A Twoje pasje?
A.K. Zawsze moim hobby był taniec i wierzę, że jeszcze do tego wrócę. Uwielbiam też jeździć w góry, czytać książki. No i otaczać się bliskimi mi ludźmi.
S.C. Bardzo dziękuję za rozmowę i życzę powodzenia w konkursie.
A.K. Ja również dziękuję.