- Bardzo się cieszę, że w Lipinach będzie dyżurował strażnik. W ogóle myślę, że w każdej dzielnicy taki dyżur powinien być. Ale Lipiny powinny być pod szczególnym nadzorem, bo to najgorsza dzielnica i bardzo tam niebezpiecznie. W innych dzielnicach nie ma aż tak źle jak tam - twierdzi Jerzy Suchowski, mieszkaniec Świętochłowic.
- Chcemy, aby straż miejska była bliżej mieszkańców. Zdajemy sobie sprawę, że siedziba strażników jest zbyt daleko Lipin - przyznaje Krzysztof Maciejczyk, rzecznik Urzędu Miejskiego. Do strażnika mieszkańcy będą mogli się zwrócić z każdym problemem. - Chodzi u dzielenie porad mieszkańcom dzielnicy i rozwiązywanie problemów, na przykład jak rozwiązać sprawę z parkowaniem przed domem - wyjaśnia Bogusław Buliński, komendant straży Miejskiej.
- Jeśli pomysł spotka się z zainteresowaniem, pomyślimy o rozszerzeniu tego typu działań - dodaje Maciejczyk.
Mieszkańcy od dawna apelowali w tej sprawie, a władze miasta swoją odmowę tłumaczyły tym, że kadry straży miejskiej są zbyt szczupłe.
- Obecnie jest to reaktywacja tego, co było kiedyś - przypomina komendant. W Lipinach w 2009 roku powstał posterunek straży miejskiej, w którym dyżurował codziennie jeden strażnik. Posterunek funkcjonował do czasu, kiedy nie zaczął się remont budynku. Obecnie do dyżurnego będzie można się zgłosić tylko dwa razy w tygodniu. Jeden z internautów ukrywający się pod pseudonimem MK na portalu internetowym swietochlowice.naszemiasto.pl napisał, że w Lipinach to nawet Chuck Norris by sobie nie poradził. Dodał również, że godziny urzędowania dyżurnego (wtorek 10-12 i czwartek 15-17) to czas, kiedy w Lipinach kwitnie przestępczość, a resztę czasu mieszkańcy cieszą się niebywałym spokojem. Mieszkańcy przyznają, że w tej dzielnicy potrzebny jest dobrze funkcjonujący komisariat policji, a nie jeden dyżurny, na dodatek dwa razy w tygodniu.
Obecnie w planie jest również zwiększenie liczby etatów, co ma nastąpić w przyszłym roku. - Chcemy również uruchomić wspólny patrol straży miejskiej w policją na drugą zmianę oraz cyklicznie w porach nocnych - informuje Buliński.
Parter odnowionego budynku dawnego Ratusza przy ul. Sądowej 1 remontowano z myślą o straży miejskiej. Jak się dowiedzieliśmy z Urzędu Miejskiego, strażnicy nie mają co liczyć na przenosiny, a główną ich siedzibą będzie budynek przy ul. Katowickiej 54a.
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?