Turniej Orlika 2013: Tygryski zagrały poniżej możliwości w krajowym finale [FOTO]

Świętochłowiczanki w Warszawie rywalizowały w kategorii dziewczyn starszych. Jeszcze przed pierwszym spotkanie trener Adrian Masoń przyznał, że ma drużynę, która równie dobrze może wygrać cały turniej jak i nie wyjść z grupy. Sprawdził się ten drugi, gorszy scenariusz.

Turniej Orlika 2013: Trzecie miejsce w grupie

Dziewczyny z naszego miasta zagrały zdecydowanie poniżej swoich możliwości. Już w pierwszym spotkaniu fazy grupowej przegrały z Ziółkami Klęka 0:2. W drugim spotkaniu Tygryski zmierzyły się z Pionierem Brańsk i mimo że znowu źle zaczęły mecz, to dwie minuty przed końcem prowadziły 2:1. Na niewiele się to zdało, bo tuż po tym jak objęły prowadzenie, dały sobie strzelić drugiego gola i zdobyły tylko punkt. Jak się okazało ten remis przedłużył szanse świętochłowiczanek na grę w ćwierćfinale. W trzecim spotkaniu, ostatniej szansy podopieczne Adriana Masonia znowu nie pokazały tygrysiego pazura i przegrały. Tym razem z Gimnazjum Karlino 1:2.

Tygryski zajęły w grupie trzecie miejsce i drugiego dnia rozgrywek walczyły o miejsce 9-16. Najpierw pokonały po zaciętym boju Iskierki Waśniewo 3:2, mimo że przegrywały już różnicą dwóch bramek. W kolejnym spotkaniu, tym razem o miejsca 9-12 świętochłowiczanki po rzutach karnych uległy GORSiT Luzino. Tygryski wykonywały cztery rzuty karne i wszystkie przestrzeliły.

W ostatnim meczu turnieju świętochłowiczanki w spotkaniu o jedenaste miejsce zwyciężyły 5:1 z UKS SMS Łódź.

Do tej pory Tygryski w finale krajowym radziły sobie lepiej. W 2011 roku były piątek, rok później wygrały cały turniej, a w 2012 roku zajęły trzecie miejsce. Tym razem nie udało się wskoczyć do czołówki. Piłkarki z naszego miasta chyba nie poradziły sobie z presją, bo momentami wyglądały jakby po raz pierwszy grały w piłkę nożną.

Turniej Orlika 2013: Tygryski znane i cenione

Mimo że Tygryski w tym roku nie zachwyciły to w Polsce cały czas cieszą się wielką renomą. Kiedy w czwartek na warszawskie Bemowo przyjechała ekipa Telewizji Publicznej, to dziennikarz TVP koniecznie chciał porozmawiać z piłkarkami ze Świętochłowic. Zawodniczki musiały tłumaczyć się z gorszej postawy.

Również organizatorzy Turnieju Orlika doceniają klasę i osiągnięcia Tygrysków. W oficjalnej informacji prasowej czytamy:- W gronie drużyn rywalizujących o prestiż, sławę i zaszczyty znaleźli się debiutanci, ale i uznane już piłkarskie marki, jak UKS Tygryski Świętochłowice (śląskie), Herkules Grabice (lubuskie) czy Cerekwianki (opolskie).

Dalej można przeczytać treść z Dziennik Zachodniego:- W 2012 roku, Tygryski wygrały turniej na Torwarze, a w ubiegłym roku zajęły trzecie miejsce. - Trener Tygrysków zna już doskonale Warszawę, znowu pojedzie do stolicy - mówił spiker podczas ceremonii dekoracji. - Zrealizowaliśmy nasz cel - stwierdził trener Tygrysków Świętochłowice, Adrian Masoń.

Podczas wielkiego finału na warszawskim Torwarze Maciej Pliszka z Ministerstwa Sportu pytał trenera Tygrysków dlaczego tym razem nie udało się zająć lepszego miejsca, życzył powodzenia, a na koniec dodał:- Do zobaczenia za rok.