Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Oszustwa "Na wnuczka" Świętochłowice: seniorzy, nie dajcie się nabrać!

Sonia Cichoń
Policjanci ze Świętochłowic organizują spotkania z seniorami
Policjanci ze Świętochłowic organizują spotkania z seniorami ARC KMP Świętochłowice
Oszustwa "Na wnuczka" Świętochłowice: Oszuści łapią każdą okazję, aby wyłudzić pieniądze. Łatwym łupem są dla nich często oszczędności seniorów. Jak sytuacja wygląda w Świętochłowicach? Zobaczcie!

Oszustwa "Na wnuczka" Świętochłowice:

Sposób działania jest zawsze podobny. Do starszej osoby dzwoni telefon, a człowiek po drugiej stronie podaje się za członka rodziny, najczęściej za wnuczka. Zmieniony głos tłumaczy chorobą, lub wręcz obwinia rozmówcę o to, że go nie poznaje. Potem prosi o pożyczenie dużej sumy pieniędzy, na pokrycie szkód wypadku, ważną operację lub zakup wymarzonych wakacji. Niestety, seniorzy często wpadają w tę pułapkę. Pożyczają pieniądze i nigdy więcej ich nie odzyskują. Pomimo licznych apeli służb mundurowych ciągle słyszymy o podobnych sytuacjach.

- Od początku roku nasza komenda została powiadomiona o 5 przypadkach próby wyłudzenia pieniędzy metodą "na wnuczka". Jednakże dzięki prowadzonym przez naszą jednostkę działaniom profilaktycznym, czujności obywateli i współpracy z Policją oszustom nie udało się sfinalizować przekazania pieniędzy - opowiada sierż. Marcin Michalik, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Świętochłowicach.

Jak przyznaje Michalik, lwią część pracy wykonują dzielnicowi, którzy podczas patroli przestrzegają mieszkańców i tłumaczą, jak nie dać się oszukać. Dodatkowo, od pewnego czasu stróże prawa organizują spotkania z seniorami, podczas których apelują o zdrowy rozsądek i ostrożność w kontaktach z obcymi. Spotkali się już m.in. z członkami Uniwersytetu Trzeciego Wieku, a także Polskiego Związku Niewidomych.

- Tego typu spotkania zawsze kończą się zażyłą dyskusją. Odbiorcy zadają dużo pytań. Dodatkowo otrzymują od nas materiały profilaktyczne - zapewniają mundurowi.

Co zrobić, by nie dać się oszukać? Najważniejsza zasada to nie działać pochopnie. I nie wypłacać z banku wszystkich oszczędności jakie posiadamy. Natychmiast też zakończmy rozmowę i zadzwońmy do kogoś z rodziny.

Oszuści podają się nawet za policjantów lub funkcjonariuszy CBŚ. Uważajcie!

Policja podaje, że tylko w 2013 roku doszło do 1264 przestępstw "na wnuczka", a łączne straty poniesione przez pokrzywdzonych wyniosły przeszło 11 mln złotych. Nie jest to jednak pełen obraz problemu, ponieważ część pokrzywdzonych zwyczajnie wstydzi się przyznać do tego, że padła ofiarą oszustów.

- Pamiętajmy, że gdy ktoś dzwoni w takiej sprawie i pojawia się jakiekolwiek podejrzenie, że to może być przestępstwo, natychmiast należy powiadomić policję - przypomina sierż. Marcin Michalik.

Oszuści wpadają na coraz sprytniejsze pomysły. Dzwonią podając się za...policjantów lub funkcjonariuszy CBŚ. Proszą o znaczną kwotę pieniędzy na rozpracowanie groźnego bandyty. "Fałszywy funkcjonariusz" podaje często wymyślone nazwisko, a nawet numer odznaki.

- Pamiętajmy, że funkcjonariusze nigdy nie informują o prowadzonych przez siebie sprawach telefonicznie. Nigdy też nie proszą o przekazanie pieniędzy nieznanej osobie. W momencie, gdy ktoś chce nas oszukać podając się za policjanta natychmiast zakończmy rozmowę telefoniczną - apeluje Michalik.

W tym momencie o pomoc proszone są także osoby młode. Należy powiadomić rodziców i dziadków o tym, że są ludzie, którzy mogą wykorzystać ich życzliwość. Zwróćmy uwagę szczególnie seniorom, mieszkającym samotnie. Uczulmy ich, że zwykła ostrożność może ich uchronić przed utratą zbieranych przez całe życie oszczędności.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Rewolucyjne zmiany w wynagrodzeniach milionów Polaków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na swietochlowice.naszemiasto.pl Nasze Miasto