Chropaczów uważany jest za jedną z bardziej zaniedbanych i brudnych dzielnic Świętochłowic. Sprawdziliśmy czy rzeczywiście. Okazało się niestety, że tak.
Katarzyna i Marek Błażyca od 19 lat mieszkają w estetycznym, dużym mieszkaniu w kamienicy przy ul. Łagiewnickiej 24. Jednak po przekroczeniu progu budynku czuć odurzający smród, a na sam widok wnętrza korytarza i ścian chciałoby się zawrócić.
- Ostatni raz było tu malowane w 1995 roku, kiedy zarządcą kamienicy był jeszcze Miejski Zarząd Budynków Mieszkalnych. Odkąd budynek stał się własnością prywatną nic tu nie jest robione - żali się Marek. Ze względu na to, że piwnice są pozalewane, lokatorzy muszą trzymać w swoich mieszkaniach worki z węglem. A wyjście ewakuacyjne na podwórko zostało zamurowane. Powód? Schody prowadzące na zewnątrz rozsypywały się.
W sieni kamienicy również kwitnie życie. Jednak nie lokatorów, a drobnych pijaczków.
- Mamy zamontowane kamery i podgląd w mieszkaniu, bo czasem aż strach wyjść z mieszkania - mówi Katarzyna. Wiele razy lokatorzy składali się na nowy zamek do drzwi wejściowych. Jednak to nie zdawało egzaminu, bo po kilku dniach był zepsuty. W zimie schody na zewnątrz budynku, przy których nie ma poręczy są oblodzone.
- Nie ma kto posypać piaskiem, a już z pewnością nie ma kogoś, kto posprząta klatkę schodową - burzy się Barbara, sąsiadka państwa Błażyca. - O czym świadczy taka sień? - pyta Katarzyna. - Jest nam wstyd kogokolwiek zaprosić do domu - mówią państwo Błażyca.
Co na to administratorka budynku? - Sześciu lokatorów zalega od trzech lat z czynszem, więc z czego mam wyremontować klatkę schodową? - tłumaczy Mariola Kocjan, administratorka kamienicy. Według niej, to lokatorzy tak zdewastowali piwnicę, że nie można jej wyczyścić. Mieszkańcy uważają, że płacą za wysoki ryczałt za wodę, a właściciel nie zgadza się na zamontowanie liczników w każdym z mieszkań.
- Za wodę i wywóz śmieci koszty są tak obniżone, że to my musimy dopłacać do tego - tłumaczy administratorka. Nie raz Kocjan zawierała ugodę z mieszkańcami.
- Wszystko byłoby inaczej gdyby ci ludzie płacili czynsz - dodaje. Jednak lokatorzy uznają, że jeśli się spóźniają z płatnościami, to tylko kilkunastodniowymi.
Kocjan jest również administratorką kamienicy przy Placu Zawadzkiego. Dzięki temu, że lokatorzy nie zalegają z płatnościami, mają godne warunki mieszkania. Jest czysto i estetycznie. - My czujemy się tak, jakby prezydent miasta i radni o nas zapomnieli - żalą się mieszkańcy ul. Łagiewnickiej.
Lokatorzy domagają się zarówno remontu 120- letniej kamienicy i patrolujących teren stróżów prawa, a nie tylko przejeżdżających policyjnych radiowozów.
Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?