Szpital w Świętochłowicach zawiesza chirurgię. Wszystko przez płace, koszty energii i niezmodernizowany blok operacyjny

Z dniem 1 marca w Świętochłowicach zawieszono działalność oddziału chirurgicznego. Na ten moment przerwa ma potrwać dwa miesiące. Nie jest jednak pewne, że oddział po tym czasie zostanie ponownie uruchomiony.

— Dysponując 3,5 etatami lekarskimi zmagamy się z ryzykiem niewystarczająco bezpiecznej i stabilnej pracy. Nieobecność nawet jednego lekarza, za którego nie możemy zapewnić zastępstwa oznacza zatrzymanie pracy całego oddziału – a na taką niepewność nie możemy sobie pozwolić – informuje Prezes Zarządu ZOZ w Świętochłowicach sp. z o.o., Anita Przytocka.

W nagłych przypadkach wymagających hospitalizacji pacjentami zajmie się Zespół Szpitali Miejskich w Chorzowie oraz Szpital Miejski w Sosnowcu.

Aby oddział mógł funkcjonować musi dysponować min. 5 etatami. Według relacji szpitala od roku starano się zwiększyć obsadę oddziału. Na przeszkodzie stanęły jednak zarówno kwestie finansowe, jak i te dotyczące warunków pracy na bloku operacyjnym. Ten wymaga remontu, na który obecnie nie stać szpitala. W przypadku pielęgniarek udało się osiągnąć tylko częściowe porozumienie. Miesięcznie 4 miliony złotych mają wynosić w ZOZ płace pracowników (89% procent przychodów). Według szpitala NFZ nie uwzględnia w finansowaniu rosnących kosztów wielu rzeczy.

— Kryzys pogłębia dodatkowo wzrost kosztów energii cieplnej, elektrycznej, gazu, wody i ścieków oraz rosnące ceny usług zewnętrznych takich jak sprzątanie, pranie czy wyżywienie. Niestety za tymi zmianami nie nadąża wycena świadczeń medycznych narzucana przez płatnika, czyli NFZ – i prognozy w tym zakresie nie są optymistyczne, ponieważ szpitale powiatowe z reguły nie są w stanie rywalizować z placówkami świadczącymi przede wszystkim wysokospecjalistyczne, a tym samym wysokopłatne procedury medyczne – przekazuje ZOZ.

Jak informuje ZOZ, gruntownej modernizacji wymaga blok operacyjny. To kwota około 8 milionów złotych. Dotychczas nie udało się wykonać koniecznych prac.

— Odsuwa się ona w czasie, mimo prób podejmowanych przez zarząd szpitala, z uwagi na nieudane próby pozyskania środków zewnętrznych na realizację inwestycji – brak przyznania finansowania uzasadniony został zbyt niską liczbą zabiegów operacyjnych wykonywanych w szpitalu – informuje szpital.

Chcieliśmy dopytać, czy oddziałowi grozi zamknięcie. Rzeczniczka szpitala Dominika Maciejczyk nie odpowiedziała nam na to pytanie. Przekazała jedynie, że na razie jest on decyzją zarządu zawieszony.

Chirurgia za 2022 przyniosła ponad 4 miliony złotych strat. To jednak nie jedyny oddział, który ma problemy w ZOZ w Świętochłowicach. Szpital przynosi straty. Na koniec zeszłego roku było to w sumie ponad 13 milionów złotych, choć tylko czterech procent zabrakło do pełnej realizacji kontraktu z NFZ.

— Podobnie jak inne szpitale powiatowe nie jesteśmy w stanie udźwignąć kosztów działalności i funkcjonowania szpitala oraz wynagrodzeń personelu medycznego – mimo, iż ten w znakomitej większości jest otwarty na negocjacje płacowe, choć nie są to łatwe rozmowy – podkreśla Prezes Zarządu.

W ubiegłym roku średni miesięczny koszt wynagrodzeń wszystkich pracowników szpitala wraz z pochodnymi wynosił ponad 4 mln zł co stanowiło 89% wartości osiąganych przez Spółkę przychodów. Kryzys pogłębia dodatkowo wzrost kosztów energii cieplnej, elektrycznej, gazu, wody i ścieków oraz rosnące ceny usług zewnętrznych takich jak sprzątanie, pranie czy wyżywienie. Niestety za tymi zmianami nie nadąża wycena świadczeń medycznych narzucana przez płatnika, czyli NFZ – i prognozy w tym zakresie nie są optymistyczne, ponieważ szpitale powiatowe z reguły nie są w stanie rywalizować z placówkami świadczącymi przede wszystkim wysokospecjalistyczne, a tym samym wysokopłatne procedury medyczne.

Według szpitala, radni oraz prezydent zostali poinformowani o trudnej sytuacji placówki i planach zawieszenia oddziału podczas posiedzenia komisji zdrowia, która odbyła się 22 lutego.

— Miasto Świętochłowice stale wspiera finansowo działalność Spółki poprzez jej dokapitalizowanie na działalność bieżącą. Miasto w 2022 r. dokonało wsparcia jednostki kwotą ponad 6 mln zł, tym samym nie było możliwości przekazania kwoty na remont Bloku Operacyjnego - informuje prezydent Świętochłowic Daniel Beger.

Wskazuje także na bardzo trudną sytuację szpitali powiatowych. W jego opinii problemy związane z finansowaniem dotyczą bardzo wielu miast i powiatów. W listopadzie 2022 roku w Świętochłowicach zorganizowano konferencję "„Ochrona zdrowia z perspektywy powiatowej”, na której poruszano także ten problem oraz podpisano list otwarty do Ministra Zdrowia.