- Ogólnie egzamin na poziomie podstawowym z języka angielskiego nie był ciężki. Trzeba było napisać list nieformalny kierowany do kolegi z Anglii. Mieliśmy go poinformować, że założyliśmy klub młodzieżowy i opowiedzieć mu wszystko, co wiemy o tym klubie - mówi Bartłomiej Schmidt z Salezjańskiego Technikum Elektrycznego. Dodaje, że jest zadowolony z egzaminu z języka angielskiego. - Moim celem było 100 procent, także myślę, że będzie dobrze - opowiada maturzysta.
Równie dobrze poszedł mu egzamin z języka polskiego, który zdawał we wtorek. - Akurat wpadł mi temat i pisałem o "Przedwiośniu". Myślę, ze większość zdających właśnie ten temat wybrała - mówi Bartłomiej. Według niego matematyka była troszeczkę trudniejsza niż w zeszłym roku, bo było aż dziewięć zadań otwartych. - Ale jeśli ktoś się przygotował, to nie miał większych problemów - dodaje chłopak.
Natomiast Martyna Wielbińska spodziewała się czegoś prostszego na egzaminie z języka angielskiego, ale poradziła sobie. - Słuchanie było proste, pisanie również. Ale czasem zapomniałam jakiegoś słówka, wyleciało mi z głowy - mówi maturzystka.
![emisja bez ograniczeń wiekowych](https://s-nsk.ppstatic.pl/assets/nsk/v1.221.6/images/video_restrictions/0.webp)
Upalne dni bez stresu. Praktyczne sposoby na zdrowe lato
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?