Świętochłowice: Kościół św. Augustyna najpiękniejszy w naszym mieście!

Zakończył się nasz plebiscyt na najpiękniejszą świątynię w Świętochłowicach. Wierni z poszczególnych parafii głosowali do ostatniej sekundy na naszym portalu swietochlowice.naszemiasto.pl! Do końca nie było wiadomo, która parafia wygra. Teraz mamy już pewność.

W głosowaniu na najpiękniejszy świętochłowicki kościół wygrała świątynia pw. św. Augustyna w Lipinach. Kościół zdobył aż 1405 głosów! Zaraz za nim uplasowała się parafia ewangelicka św. Jana Chrzciciela (1068 głosów). Trzecią pozycję zajął kościół św. Józefa w Zgodzie (735 głosów). W sumie oddano 4307 głosów.
Te trzy najpiękniejsze kościoły wezmą udział w plebiscycie na najładniejszą świątynię województwa śląskiego, który odbędzie się wiosną na portalu slask.naszemiasto.pl

Świątynia pw. św. Augustyna to najstarszy katolicki kościół w Świętochłowicach. W tym roku będzie obchodził 140-lecie!
- Chciałbym coś zrobić, żeby się nie walił, bo to już taka starsza dama - uśmiecha się ks. Bogdan Wieczorek, proboszcz parafii św. Augustyna w Świętochłowicach-Lipinach.

- Chciałbym również, żeby udało się ołtarz odnowić i, aby nasza ochronka przyparafialna się utrzymała - dodaje proboszcz.
Nowy ołtarz jest już zamówiony, a jego pierwsza część ma się pojawić w kościele na przełomie czerwca i lipca.

Świątynia została poświęcona 24 lipca 1872 roku, jednak starania o jej budowę rozpoczęły się dziesięć lat wcześniej. Zanim zbudowano kościół, lipińscy wierni należeli do parafii Najświętszej Marii Panny w Bytomiu. A od 1852 roku do parafii św. Barbary w Królewskiej Hucie.

Niestety, zły stan dróg i warunki pracy uniemożliwiały parafianom regularne uczestnictwo w nabożeństwach. W związku z tym, zwrócili się z prośbą do ówczesnego proboszcza Edwarda Delocha o wybudowanie kościoła w ich dzielnicy.

Księdzu udało się przystosować do nabożeństwa jedną z klas w szkole elementarnej, w której uczyły się dzieci robotników hut cynku.

Oratorium zostało poświęcone 2 lutego 1862 roku. Siedem lat później, ze względu na zwiększającą się liczbę ludności, oratorium okazało się zbyt małe by pomieścić wszystkich parafian. W końcu z finansową pomocą Augusta Schmiedera, dyrektora generalnego Śląskiej Spółki Akcyjnej dla Górnictwa Hut Cynku udało się wybudować lipińską świątynię, która mogła pomieścić nawet 1500 wiernych. W listopadzie 1900 roku, kiedy remontowano wieżę kościoła, znaleziono na jej szczycie dokumenty o historii Lipin oraz o ich ostatnich właścicielach. Właścicielami Lipin byli Donnersmarckowie. W odnalezionych dokumentach pojawiło się nazwisko generalnego dyrektora Augusta Schmiedera jako budowniczego kościoła.

Co ciekawe, żaden z tych dokumentów nie zawierał projektu kościoła, nie było w nich także nazwiska jego architekta.

Wybudowany w drugiej połowie XIX wieku lipiński kościół, nie był takich rozmiarów, jakich widzimy dziś. Nie było bocznych naw, kaplicy różańcowej, grobowca, konfesjonału czy też obecnego wejścia na chór. Dawniej kościół miał również inny kolor. Został zbudowany z cegły, która przez lata zszarzała.

Wnętrze świątyni do dziś zdobią witraże, z których kilka w nawie bocznej jest projektu Adama Bunscha. Przy wejściu widnieją dwie rzeźby: św. Floriana i św. Jana Nepomucena. Jednak elementem wyróżniającym kościół lipiński spośród innych neogotyckich kościołów Świętochłowic są sklepienia krzyżowo-żebrowe, żebrowe i kryształowe, którymi przykryto całe wnętrze.

Pozostałe dwa neogotyckie kościoły w Świętochłowicach to ewangelicki pw. św. Jana Chrzciciela i parafia pw. św. Piotra i Pawła.