Pamiętacie świętochłowickich społeczników, którzy walczyli o uratowanie dwóch szybów byłej kopalni "Polska"? Nie poddali się i postanowili założyć Stowarzyszenie Dwie Wieże. I jak tłumaczy jego prezes Dawid Politaj, wszystko po to, by mieć większy wpływ na władze miasta. - Chcielibyśmy, by szyby stały się symbolem miasta, bo teraz są jedynie symbolem smutku - tłumaczy prezes.
Stowarzyszenie założyło pod koniec stycznia 19 osób. - Powstało po to, by promować i ratować zabytki Świętochłowic. Zajmujemy się nie tylko zabytkami górniczymi, ale i hutniczymi oraz kolejarskimi - wyjaśnia nam Dawid Politaj. Podkreśla, że fundamentalną sprawą są dwie wieże oraz Kluczowa Sztolnia Dziedziczna, która łączy Świętochłowice z miastami ościennymi: Chorzowem i Rudą Śląską. Z inicjatywy społeczników sporządzono dokładny przebieg sztolni w Świętochłowicach, geodezyjna firma wytyczyła już nawet kluczowe punkty sztolni.
- Bez tej szczegółowej mapy byłoby to szukanie igły w stogu siana. Zebraliśmy też sporą dokumentację dotyczącą Kopalni "Polska", przejść podziemnych pod torami kolejowymi i w centrum miasta - mówi Politaj i dodaje: - Świętochłowicka parowozownia jest w opłakanym stanie i chcielibyśmy by prezydent poszedł wzorem prezydent Grażyny Dziedzic, która w świetny sposób zagospodarowała dworzec w Rudzie Śląskiej.
Przypomnijmy, że w 2011 roku grupa społeczników z Ruchu Autonomii Śląska i Genius Loci rozpoczęła akcję "Ratujmy Dwie Wieże". Pod petycją do prezydenta Świętochłowic podpisało się ponad 1200 osób. Od tamtej pory w tej sprawie jednak nic się nie ruszyło. Powodem jak zawsze są pieniądze, a raczej ich brak.
- Wieże są własnością Skarbu Państwa, dlatego wystąpiliśmy do wojewody z prośbą o dofinansowanie zabezpieczenia ich. Musimy tylko doprecyzować w kosztorysie, ile taki remont by wyniósł - mówi Bartosz Karcz, wiceprezydent Świętochłowic dodając, że prawdopodobnie kosztowałoby to ok. 160 tys. zł. Dodatkowo władze miasta wysłały wniosek do wojewódzkiego konserwatora zabytków o dotacje na zabezpieczenie przed zniszczeniem wież.
- Aby odmienić wizerunek wież, czyli nie tylko wyremontować, ale zrobić miejsce, które byłoby elementem Szlaku Zabytków Techniki, to potrzeba prawie 5 mln zł - ubolewa wiceprezydent.
Miasto nawet opracowało program funkcjonalno-użytkowy, jednak na jego realizację są potrzebne pieniądze. - Będziemy aplikować o środki zewnętrzne, być może z takiego mechanizmu norweskiego dla krajów członkowskich Unii Europejskiej, a jeśli nie, to w kolejnej perspektywie finansowej UE - kończy Karcz.
KWK "Polska"
Słynne dwie wieże, które ratowali społecznicy w Świętochłowicach, należały do struktur KWK "Polska".
Kopalnia powstała w 1873 roku przez połączenie pól górniczych "Boheln", "Gefall", "Faustin", "Hexenkessel". Właścicielem był baron śląski Guido Henckel von Donnersmarck. Eksploatację kopalni rozpoczęto w 1872. 3 maja 1937 roku nadano nazwę "Polska".
Po II wojnie światowej kopalnia należała do Chorzowskiego Zjednoczenia Przemysłu Węglowego. W styczniu 1972 roku została połączona z kopalnią "Prezydent" w Chorzowie pod nazwą "Polska". W 1979 roku wydobycie roczne kopalni wynosiło 2 037 838 ton. Oficjalnie kopalnia przestała istnieć w 1995 roku.
Jakie zabytki stowarzyszenie powinno jeszcze ratować? Macie jakieś pomysły?
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
