Grzej rozważnie drogi lokatorze!

Rozpoczął się już sezon grzewczy. Straż pożarna coraz częściej interweniuje z powodu wadliwie działających instalacji grzewczych. Najwięcej zgłoszeń jest na przełomie jesieni i zimy, szczególnie w dniach kiedy pojawiają się silniejsze przymrozki. W tym roku, na terenie naszego miasta, do szpitala trafiły cztery osoby z powodu zatrucia tlenkiem węgla. - Lokatorzy mieszkań w sposób nieostrożny użytkują urządzenia grzewcze, poziom świadomości bezpieczeństwa lokatorów jaki powinni zachować spada, coś się dzieje w ludzkiej psychice, że nie widzimy tego zagrożenia - mówi Piotr Habrzyk, zastępca komendanta PSP w Świętochłowicach i dodaje: - Nie zdajemy sobie sprawy, że trzeba dbać o urządzenia grzewcze, sprawność wszystkich przewodów wentylacyjnych i kominowych.

Często też dogrzewamy się urządzeniami elektrycznymi. - Muszą to być urządzenia sprawne, mające atesty i certyfikaty, odpowiednio podłączone by nie doszło do przegrzania przewodów - dodaje Habrzyk. Do straży pożarnej napływają zgłoszenia, z których wynika gdzie jest niewłaściwe podłączenie pieca węglowego i przewodu kominowego. - Jednym z powodów częstych zatruć tlenkiem węgla jest rura stalowa, której materiał po kilkunastu latach ulega korozji a dym wydostaje się do mieszkania - tłumaczy zastępca komendanta PSP.

Ale na tym nie koniec. Równie ważną rzeczą są przeglądy techniczne i konserwacyjne. Takie czynności powinny być przeprowadzane raz na rok. - Trzeba pamiętać, by nie ograniczać dopływu świeżego powietrza do pomieszczeń, bo szybciej on się spala gdy włączony jest na przykład piecyk w łazience - opowiada Habrzyk. Obecnie jest to niezwykle ważne, gdyż większość z nas ma plastykowe, szczelne okna a nie drewniane, przez które przedostawało się świeże powietrze. - Jeśli się chcemy wykąpać w łazience, w której jest piecyk, najlepiej napuścić wody do wanny, wyłączyć piecyk i dopiero wtedy się wykąpać - wyjaśnia zastępca komendanta PSP.

Jeśli nie będziemy wietrzyć mieszkań, prawdopodobieństwo zatrucia tlenkiem węglem jest dużo większe. Objawami zatrucia są bóle i zawroty i głowy, nudności, osłabienie, utrata przytomności, czy nawet śpiączka. Następstwem ostrego zatrucia może być nawet nieodwracalne uszkodzenie układu nerwowego, niewydolność wieńcowa i zawał.

Każdy z lokatorów powinien pamiętać, by w pobliżu pieca i urządzeń grzewczych nie składować materiałów łatwopalnych, np. opału, makulatury, szmat, śmieci. I na odwrót - nie stawiajmy urządzeń grzewczych w miejscach, które są niebezpieczne, np. na drewnianej podłodze (odległość od materiału palnego powinna wynosić min. pół metra).