Jak więc sobie radzić w pracy i mieć czas na wychowanie dzieci? W Świętochłowicach rozmawiali o tym m.in. marszałek województwa śląskiego Adam Matusiewicz, II trener piłkarskiego Śląska Wrocław Marek Wleciałowski i prezydent Świętochłowic Dawid Kostempski. Damski punkt widzenia prezentowała Małgorzata Mańka-Szulik, prezydent Zabrza.
- Mam to szczęście, że mój mąż pozwala mi na karierę, bo kiedy ja podnosiłam kwalifikacje zawodowe, to on po nocach prasował pieluchy - mówiła Mańka-Szulik.
Dawid Kostempski jest tatą 4-miesięcznego Dawida.
- Kiedy pojawiło się dziecko, przyszły zmiany na lepsze. Miałem szereg obowiązków, obawiałem się jednak tego, czy się sprawdzę - mówił Kostempski.
Niektóre obowiązki w domu marszałka Matusiewicza przypisane są tylko jemu. - Przygotowuję dzieciom posiłki, kładę je spać i odrabiam lekcje z synem - mówił marszałek. Szczerze przyznał, że nie wie, jak godzi ojcostwo z karierą. W czasie spotkania "Ojcostwo-Sukces-Kariera" w krótkim filmiku wypowiedział się również muzyk Robert Friedrich. Najpierw założył trash-metalowy zespół Acid Drinkers, a później Arkę Noego - dziecięcy zespół wykonujący piosenki o tematyce religijnej. Jest ojcem siedmiorga dzieci.
- Był taki moment w moim życiu, kiedy musiałem zostawić moje ukochane Acid Drinkers, Kazika na żywo i być więcej w domu. Wtedy w cudowny sposób dostaliśmy propozycję napisania czegoś dla dzieci. I tak pojawiła się Arka Noego, gdzie mogłem grać muzykę, którą kocham i być z moimi dziećmi. Myślę, że gdyby nie to, że kiedyś usłyszałem dobrą nowinę, to nigdy ludzkimi siłami nie zdecydowałbym się, żeby mieć siódemkę dzieci. A tymczasem, mając tyle dzieci czuję, że jestem bogaty w to wszystko - mówił Friedrich.
Patrząc na uroki wychowywania dzieci, prezent miasta uznał, że za późno zaczął! - Nie doszusuję do wyniku Roberta Friedricha, ale na tym etapie z pewnością nie zakończę - obiecuje Kostempski.
Jeżeli chce się mieć dobrą rodzinę, kochającą rodzinę i wychowywać dzieci, to obie strony muszą się temu poświęcić - dodał Matusiewicz.
- Niekiedy trzeba z czegoś zrezygnować. Ale kompromis w życiu jest najważniejszy - wyjaśnia Mańka-Szulik. Jednak z biegiem czasu widzi się sens tej rezygnacji, że żyje się dla kogoś.
Pogodzenie rodzicielstwa z karierą jest również możliwe przy pomocy babci i dziadka. Zdaniem prezydent Zabrza, wychowywanie dziecka przez dziadków jest uzupełnieniem.
- Babcia jest bardzo ważną osobą w życiu naszej rodziny. Dopóki ona do tego lgnie i sprawia jej to przyjemność to jest dobrze. Jednak problem pojawia się wtedy, gdy staje się ona opiekunką - tłumaczy Wleciałowski.
- Jesteśmy z żoną w stu procentach przekonani, że wkrótce będziemy musieli wykorzystać instytucję babci i dziadka - śmiał się Kostempski. - W babciach odzywa się znów instynkt macierzyński, powinniśmy to docenić, ale ograniczyć w pewnych obszarach - dodaje. Jaka jest recepta na bycie dobrym ojcem? Rozmówcy uznali, że trzeba być autentycznym i podążać za swoim dzieckiem - być przy z nim jak najczęściej.
Spotkanie "Ojcostwo-Sukces-Kariera" odbyło się w budynku przy ul. Sądowej 1 z udziałem zaproszonych gości i młodzieży z I Liceum Ogólnokształcącego im. J. Kochanowskiego. Panel dyskusyjny odbył się w ramach IV Metropolitalnego Święta Rodziny. MŚR potrwa do 18 czerwca.
Co, Twoim zdaniem, jest najważniejsze w godzeniu funkcji ojca z karierą zawodową? Pisz i komentuj!
Filip Chajzer o MBTM
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?