Młodzi podróżnicy przemierzyli tysiące kilometrów, podziwiając egzotyczne piękno Wietnamu i poznając jego kulturę.
-Nie było czasu na nudę, program mieliśmy bardzo napięty, chcieliśmy jak najwięcej zwiedzić i zobaczyć - mówi organizatorka wyprawy, pani Anna Żurek. Pod koniec czujemy się już mocno zmęczeni, dlatego ostatnie dni spędziliśmy na wietnamskim wybrzeżu, korzystając z uroków morza i plaży - dodaje.
Uczniowie podkreślają, ze nie brakowało wrażeń.
-W Hoi An pojechaliśmy na rafę i nurkowaliśmy z maską i rurką, ja widziałem rafę po raz pierwszy w życiu - opowiada Kamil Niesporek. -Bogactwo ryb i korali jest niezwykle - podkreśla.
Grupa wypożyczyła także rowery.
-Jechaliśmy przez pola ryżowe i gaje palmowe na odległą plażę, gdzie byliśmy praktycznie sami nad błękitnym morzem, było świetnie - dodaje Edyta Malanowicz.
Mlodzi podróżnicy odkryli także w sobie nowe talenty, na przykład umiejętność targowania się.
-Tu cena wszystkiego zależy od negocjacji, na zakupy to chyba najlepiej chodzić z Maćkiem Pekalą, ostatnio po zakupach okazało się, ze za te same pamiątki zapłacił połowę sumy, która zapłaciłam ja - śmieje się pani Anna Żurek.
Ostatnim punktem programu będzie wycieczka na deltę Mekongu.
-Bardzo chcę zobaczyć jak ludzie żyją nad ta ogromną rzeką - mówi Szymon Piecha.
Potem grupę czeka długa podróż do domu.
-Wyprawa tak szybko minęła, aż trudno w to uwierzyć... - mówią z żalem uczestnicy.
Przypominamy, ze relacje na bieżąco można śledzić na facebookowym funpage`u "Kochanowski w Azji - Wietnam 2016".
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?