Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zamykają szkołę w Świętochłowicach

Monika Krężel
Uczniowie szkoły ponadgimnazjalnej w Lipinach są wściekli. Powód? Władze miasta planują przeniesienie ich do innej placówki

W Zespole Szkół Ekonomiczno-Informatycznych nastroje są minorowe. - Jak grom z jasnego nieba spadła na nas wiadomość, że mamy być połączeni z Zespołem Szkół Ekonomiczno-Usługowych. Dla nas to tragedia - mówią młodzi ludzie.

- Nasza szkoła jest w Lipinach, do tamtej będziemy musieli dojeżdżać do centrum miasta. Niektórzy są tak załamani, że powiedzieli, że pójdą się uczyć do Chorzowa - dodają. Gdy tylko uczniowie dowiedzieli się o planach urzędników, zaalarmowali naszą redakcję.

ZSE-I kształci przyszłych techników informatyków i techników ekonomistów.
- W naszej szkole uczy się 95 uczniów. W tym roku też zrobimy rekrutację - mówi Aleksandra Baran, dyrektor Zespołu Szkół Ekonomiczno-Informatycznych.
Władze miasta tłumaczą, że ostatnie oświatowe decyzje mają ekonomiczne uzasadnienie. - W zespole szkół w Lipinach jest tylko pięć klas, a jej utrzymanie sporo kosztuje - podkreśla Aleksandra Skowronek, zastępca prezydenta miasta.

- Będziemy przyglądać się naborowi do szkoły. Jeżeli w lipcu okaże się, że nie ma chętnych do klas, to przedstawimy radnym projekt uchwały o połączeniu dwóch placówek.

Część uczniów nie zgadza się z planami urzędników.
- Nie wiemy już, co robić, aby prezydent odwołał się od tej decyzji - mówią smutno. - Uważamy, że ktoś bez wykazania chęci poznania naszego zdania, zniszczył nasze plany i marzenia - komentują.
Na najbliższej sesji, 30 marca. radni będą głosować nad likwidacją tych klas w Zespole Szkół Ekonomiczno-Informatycznych, do których nie ma naboru. Chodzi o oddziały II Liceum Profilowanego, szkoły policealnej oraz szkoły policealnej dla dorosłych.

- Od 2006 roku do tych klas nie ma naboru - mówi wiceprezydent.
Co stanie się z budynkiem szkoły? - Chcielibyśmy, żeby ktoś go kupił lub wydzierżawił. Jeśli okaże się, że są chętni na naukę w szkole, to wycofamy się z tej decyzji - zapewnia wiceprezydent.

Niedawno doszło do spotkania urzędników z pracownikami i uczniami ZSE-I. - Tłumaczyliśmy uczniom, że do nowej, dobrze wyposażonej szkoły przejdą całe klasy, nikogo nie będziemy rozdzielać. Wiemy, że niektóre rodziny będą mieć problemy z kupnem biletów miesięcznych dla dzieci. Poprosiłam o zrobienie listy uczniów, zapewnimy im te bilety - wyjaśnia Aleksandra Skowronek.

- Grono pedagogiczne nie straci pracy, jeśli dojdzie do połączenia szkół. Niczego nie powinni się obawiać pracownicy administracji i obsługi. Chcemy we wrześniu uruchomić żłobek w mieście, tam te osoby znajdą pracę - dodaje.

A Ty, co myślisz o tej decyzji?

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Rewolucyjne zmiany w wynagrodzeniach milionów Polaków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na swietochlowice.naszemiasto.pl Nasze Miasto