Przypomnijmy: brak kworum już dwukrotnie w tym miesiącu sparaliżował prace rady. 6 lipca w urzędzie pojawiło się ośmiu, a 11 lipca zaledwie dziewięciu z 21 radnych. Minimum aby rozpocząć prace to 11 samorządowców.
W porządku dwóch zapowiedzianych, lipcowych sesji były dwa ważne punkty: jednym była emisja obligacji komunalnych, a drugim uchwała o zmianach w budżecie na rok bieżący. Warto wspomnieć, że w dzisiejszym porządku obrad nie było już uchwały w sprawie emisji obligacji. Obrady i tak rozpoczęły się z godzinnym opóźnieniem - poprzedziło ją spotkanie radnych, prezydenta i przedstawicieli MPGK, gdzie dyskutowano o zaistniałej sytuacji.
Kwestia nowych obligacji komunalnych - na kwotę około 4 mln złotych - to kość niezgody między radnymi: samorządowcy z opozycji nie zgadzają się na dalsze zadłużanie miasta, pozostali przekonują, że pieniądze te są potrzebne m, in. na oświatę i spłatę dotychczasowych zobowiązań. Ten spór przyćmił jednak drugą ważną uchwałę, a mianowicie kwestię zmiany budżetu miasta na 2016 rok, co było istotne dla miejskiej spółki MPGK. Dlaczego? Wybrana przez magistrat oferta na odbiór i zagospodarowanie zmieszanych odpadów komunalnych w mieście wykraczała poza planowany kosztorys, ale, jak przekonywał prezydent, pieniądze na ten cel były zabezpieczone – mowa o ponad dwóch milionach złotych- i wymagały jedynie „przesunięcia" w budżecie. Tu wymagana była zgoda rady.
Dziś sesja doszła do skutku, na obrady przyszło 18 radnych. Uchwała o zmianach w budżecie została podjęta 16 głosami za, co daje zielone światło na sfinalizowanie umowy na wywóz śmieci niesegregowanych dla miejskiej spółki. Na galerii tym razem nie pojawili się pracownicy MPGK ale przedstawiciele związków zawodowych i Jacek Guzy, wiceprzewodniczący Zarządu.
Podczas sesji nieobecni na dwóch poprzednich spotkania radni tłumaczyli, że nie było ich intencją, aby opóźnić podpisanie umowy z konsorcjum MPGK – Tonsmeier, ale trosko o dobro miasta, które jest coraz bardziej zadłużone.
-Nie mówmy, że się nic ie stało, bo się stało. Jesteśmy ostatni w rankingu zamożności, który niedawno się ukazał, więc powinniśmy ostrożnie obracać pieniędzmi w palcach - mówił Marek Palka, przewodniczący Rady Miejskiej.-Sięgać po środki trzeba pamiętać o czymś takim jak przeinwestowanie - dodał.
To jednak nie koniec śmieciowych przypadków - wkrótce zostanie rozpisanych kolejny przetarg na odbiór odpadów, tym razem segregowanych.
Strefa Biznesu: Co dalej z limitami płatności gotówką?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?