W zimie miasto wydaje na sprzątanie DTŚ ok. 100 tys. zł miesięcznie, w lecie ok. 42 tys. zł

Jesteśmy w trakcie przygotowań do ataku zimy - zapewnia Bartosz Karcz, wiceprezydent Świętochłowic. I jak dodaje, w siedzibie Miejskiego Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej, które jak co roku zajmuje się utrzymaniem dróg w czasie zimy, gromadzone są zapasy soli, a sprzęt, czyli piaskarki, pługopiaskarki i ciężarówki, które rozwożą sól, przechodzą przeglądy w serwisie.

- Nigdy nie wiemy do końca kiedy spadnie pierwszy śnieg, dlatego musimy być gotowi najpóźniej na początku listopada - wyjaśnia Karcz.

Ubiegłej zimy MPGK zużyło 1200 ton soli, co miasto kosztowało ok. 800 tys. zł. W pierwszej kolejności odśnieżane są drogi i ulice: DTŚ, Bytomska, Katowicka, Wojska Polskiego, Metalowców, Śląska, Chorzowska, Bieszczadzka, Wieczorka, Bukowego, Korfantego, Mickiewicza, Krasickiego, Sikorskiego, Wyzwolenia, Polna, Szpitalna i Ceramiczna.

Utrzymanie odcinka DTŚ jest bardzo drogie
Na samo utrzymanie DTŚ w czasie zimy miasto wydaje ok. 100 tys. zł miesięcznie.
- Dobrze, że ją mamy, ale koszty utrzymania są ogromne - mówi o świętochłowickim odcinku Drogowej Trasy Średnicowej Bartosz Karcz.

Nasz odcinek liczy blisko 8 km w obie strony i jest najstarszym odcinkiem tej jednej z najważniejszych dróg w aglomeracji śląskiej.

Wiceprezydent uważa, że jedna firma odpowiadająca za całą długość DTŚ od Katowic do Zabrza to bardzo dobry pomysł. - Standard na całej szerokości i długości tej jezdni będzie taki sam i nie będzie zaskoczenia dla kierowców. Jeśli wspólnie wybierzemy wykonawcę z innymi miastami, przez które przebiega DTŚ, to na pewno będzie taniej, ale i bezpieczniej, bo to podstawowa rzecz.

Na tym nie powinno się w ogóle oszczędzać - dodaje Karcz. Będzie to realne zimą 2013/2014, bowiem kilka miast, przez które przebiega DTŚ, muszą zakończyć umowy na utrzymanie swoich odcinków średnicówki.

Była szansa generalnie wyremontować DTŚ
Pod koniec stycznia miasto aplikowało o dodatkowe pieniądze na drogi z Unii Europejskiej. Mieliśmy szansę dostać 20 mln zł na remont całego odcinka DTŚ w mieście.

- Nasz wniosek nie przeszedł. Pieniądze w kwocie około 120 milionów złotych zostały rozdzielone na największe inwestycje wojewódzkie - wyjaśnia.

A bez unijnej dotacji trudno będzie generalnie wyremontować nasz odcinek. - W kolejnych latach na pewno pojawią się jakieś środki, choć na drogi ma być mniej. Liczę, że w 2014 roku uda nam się uzyskać pieniądze - dodaje wiceprezydent Karcz.

Remontują drogi i chodniki w mieście
Z końcem października ma się zakończyć remont wiaduktu drogowego oraz kładki dla pieszych przy ul. Bytomskiej nad DTŚ. Za kwotę 70 tys. zł naprawione zostaną tutaj elementy żelbetonowe oraz nawierzchnia chodników.
Aktualnie trwają również prace na ul. Świerczewskiego, gdzie wymieniane są krawężniki. Remont potrwa do końca października i jest współfinansowany przez ChŚPWiK, a miasto zapłaci ok. 30 tys. zł. W poniedziałek rozpoczął się remont ul. Lazara.