- W naszym klubie najmłodszy zawodnik ma 6 lat i dla nich też są specjalne motory na których rywalizują. To w pełni bezpieczna zabawa - mówi Marek Latacz, prezes klubu Speedway Częstochowa.
W Świętochłowicach pierwsze zawody miałyby się odbyć wiosną 2014 roku. - Początek prac związanych z budową toru jest planowany na wiosnę przyszłego roku. Wcześniej powstanie projekt techniczny i oszacujemy koszt całego przedsięwzięcia - wyjaśnia prezydent Dawid Kostempski.- wyjaśnia prezydent Dawid Kostempski. - Byłem w Rybniku i Częstochowie, gdzie widziałem jak szkoli się młodych adeptów żużla. Tor do miniżużla jest nieco większy niż nasz speedrowerowy. Musi posiadać odpowiednie wymiary, nawierzchnię i spełniać szereg innych wymogów technicznych. Biorąc pod uwagę nasz niski budżet, będziemy go budować powoli, krok po kroku - dodaje.
Tor powstanie najprawdopodobniej na terenie OSiR "Skałka" w pobliżu speedrowera, gdzie obecnie mamy betonowe boiska. - Będziemy organizować imprezy miniżużlowe, ale przede wszystkim chcemy wykształcić kadry zawodników, którzy w przyszłości zostaną zawodowymi żużlowcami - podkreśla prezydent. Jak nas zapewnia, projekt miniżużla w naszym mieście, będzie wspierać Polski Związek Motorowy.
W Częstochowie taka odmiana "Czarnego sportu" działa z powodzeniem już od dwunastu lat.- Działamy społecznie i korzystamy z dotacji urzędu miasta. Posiadamy licencję, więc startujemy w rozgrywkach ogólnopolskich - tłumaczy Marek Latacz. - Akurat w naszym klubie zapewniamy sprzęt zawodnikom, mimo że zgodnie z umową nie jesteśmy do tego zobligowani. Wiemy jednak, że zdolni chłopcy z biednych rodzin, dlatego wypożyczamy im sprzęt - uzupełnia prezes Speedwaya Częstochowa.
Przywołuje przykład Bartosza Zmarzlika, żużlowca Stali Gorzów Wielkopolski, który zaczynał właśnie od miniżużla, a w minionym sezonie stanął na podium zawodów Grad Prix.
- W obecnych czasach dzieci mają inne sposoby na spędzanie wolnego czasu niż sport. Grają godzinami w gry komputerowe i jeżeli nie stworzymy im warunków do treningów, to nie będzie sukcesów. Dlatego trzeba tworzyć żużlowe szkółki - popiera pomysł Dawida Kostempskiego sternik częstochowskiego klubu. W naszym mieście miniżużel ma działać podobnie jak w Częstochowie.
Na powrót żużla do Świętochłowic w wykonaniu zawodowców przyjdzie nam jeszcze poczekać.
- Jestem wielkim fanem żużla, ale liczne uwarunkowania, szczególnie finansowe związane z przebudową stadionu na "Skałce", powodują, że na razie miasta nie stać na powrót "czarnego sportu" do Świętochłowic - wyjaśnia prezydent. - W styczniu przyszłego roku rozpoczniemy publiczne postępowanie, mające na celu znalezienie partnera prywatnego do realizacji całego przedsięwzięcia - dodaje Dawid Kostempski.
Warto w naszym mieście stworzyć miniżużel?
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?