I Liceum Ogólnokształcące im. Jana Kochanowskiego w Świętochłowicach ma już cztery tysiące absolwentów. Część z nich wraz z uczniami zaprezentowała na scenie Centrum Kultury Śląskiej "Zgoda" swoje liczne talenty - muzyczne, aktorskie i wokalne.
- Opowiadam po śląsku anegdoty z czasów lat szkolnych - to recytacja piosenki "Jak żech chodził do szkoły" - mówił Marcin Dalibor, uczeń ZSO nr 1, który wychodził na scenę aż trzy razy.
Przed publicznością wystąpili też absolwenci, wśród nich Daniel Tkocz.
-Na scenie jestem zimnym draniem, bo wraz z chórkiem będę śpiewał właśnie "Już taki jestem zimny drań" - mówi Daniel, który jest też członkiem grupy Melomaniacy w MDK w Świętochłowicach.
Ogromnymi brawami nagrodzono m. in. występ Katarzyny Seifried, absolwentki, a obecnie studentki matematyki, która zaśpiewała "Jeszcze raz Vabank".
Goście na widowni - wśród nich nauczyciele, rodzice uczniów oraz przedstawiciele lokalnych władz - bawili się doskonale, a nawet podśpiewywali wraz z wykonawcami. Gdy Maciej Wojtyczka zagrał na akordeonie "Szła dzieweczka" znany śląski szlagier śpiewała cała sala.
Ostatnim punktem programu był utwór "Bo świat to my" w wykonaniu Zuzanny Łukawskiej i Jakuba Daniluka wraz ze wszystkimi wykonawcami. Łącznie na scenie pojawiło się około 30 artystów.
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?