Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Tygryski w stolicy. Młode piłkarki ze Świętochłowic pojechały na finały Turnieju Orlika

Łukasz Respondek
Nasze zawodniczki wygrały wojewódzkie eliminacje strzelając w nich około 80 bramek
Nasze zawodniczki wygrały wojewódzkie eliminacje strzelając w nich około 80 bramek Łukasz Respondek
Młode piłkarki ze Świętochłowic są najlepsze w województwie. Pojechały do Warszawy na finał Turnieju Orlika o puchar premiera Donalda Tuska.

Telefony się urywają - przyznaje Adrian Masoń, trener i prezes świętochłowickich Tygrysków po ostatnim turnieju w Dankowicach. Jego podopieczne były bezkonkurencyjne i obecnie grają w Warszawie w finale Turnieju Orlika o puchar premiera Donalda Tuska. To ogromny sukces.
Dziewczęta wygrały cztery turnieje. Dwa odbyły się w Bytomiu, jeden w Milówce, a wojewódzki finał właśnie w Dankowicach. Od ubiegłego tygodnia dziewczęta żyją więc wyjazdem do Warszawy. Dla wszystkich to wspaniała przygoda.

Tygryski w walce o ogólnopolski finał musiały wygrać wojewódzkie eliminacje. Strzeliły w nich około 80 bramek, a straciły zaledwie pięć. W decydujących zawodach nasze zawodniczki pokonały wszystkie rywalki. W pierwszym meczu pokonały drużynę HG Pradła 5:1, w drugim - UKS Rycerz Gorzyczki 3:1, w trzecim - Złotka Pawłów 2:0, a w finale UKS Sól 6:0. Królem strzelców została zawodniczka ze Świętochłowic - Daria Pluta, która zdobyła dziewięć bramek.
- Trochę się obawiałem, bo do tej pory graliśmy na sztucznej nawierzchni, a boisko w Dankowicach było trawiaste - przyznaje Masoń. - Dziewczęta szybko się przestawiły i pokazały ogromną klasę.

Wygrana w turnieju to przede wszystkim sportowa satysfakcja, ale nie tylko. Nasze dziewczęta otrzymały bo-wiem nowe stroje, a do prezesa zgłaszają się kolejne osoby, które oferują swoją pomoc. Ogólnopolski finał o puchar Orlika rozpoczął się już w środę. Mecze w fazie grupowej odbywają się niedaleko Bemowa, natomiast finał jest zaplanowany w hali Torwar.

Nasze dziewczęta są zakwaterowane w kompleksie hotelowym "Atos, Portos i Ara-mis". Do stolicy trener Masoń zabrał dziesięć zawodniczek w wieku od 11 do 13 lat. - Większość w Warszawie jeszcze mnie była. Możliwe że będziemy mieli czas żeby coś pozwiedzać, ale jedziemy tam przede wszystkim po sukces. Chcemy co najmniej wyjść z grupy deklaruje Adrian Masoń. - Nauka też jest ważna, ale biorąc pod uwagę łatwość z jaką poradziliśmy sobie w wojewódzkich eliminacjach, to na pewno stać nas na wiele.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na swietochlowice.naszemiasto.pl Nasze Miasto