Para policjantów ze Świętochłowic i Katowic potrzebuje pomocy
Bartuś jest nienarodzonym synem dwójki policjantów. Niestety, syn świętochłowickiej policjantki i policjanta z katowickiego oddziału prewencji narodzi się z krytyczną wadą serca, tj. HLHS z restrykcyjnym otworem owalnym. Choroba ta wymaga kilkuetapowego, paliatywnego leczenia operacyjnego, które jest bardzo kosztowne.
- Pierwsza z operacji musi się odbyć w krótkim czasie po jego narodzeniu. Bartek będzie wymagał specjalistycznego leczenia, sprzętu, leków oraz rehabilitacji. Po urodzeniu rozegra najważniejsza walkę – walkę o swoje życie. Koszty leczenia przekraczają możliwości finansowe rodziców Bartka - mówią policjanci ze świętochłowickiej komendy policji.
Rodzice, którzy na co dzień walczą o bezpieczeństwo mieszkańców zarówno Świętochłowic, jak i innych ościennych miast województwa śląskiego, potrzebują teraz pomocy w walce o życie swojego syna.
- Zwracamy się z prośbą do wszystkich ludzi wielkiego serca, czułych na cierpienie dziecka. Prosimy o wsparcie w walce o życie i zdrowie Bartka - mówią policjanci.
Możecie Państwo pomóc, przekazując 1% swojego podatku na jego konto w Fundacji „Avalon” - Bezpośrednia Pomoc Niepełnosprawnym (rozliczając PIT podaj KRS: 0000270809 w rubryce „cel szczegółowy” wpisz: PALIGA, 9042) lub dokonując wpłaty bezpośrednio na konto Fundacji BGŻ BNP Paribas Bank Polska S.A. 62 1600 1286 0003 0031 8642 6001 z tytułem z przelewu: PALIGA, 9042.
Dziennik Zachodni / Wielki Piątek
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?