Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Świętochłowiczanin znowu "żartował", że podłożono bomby

W. Grychtoł
KMP w Świętochłowicach/ARC
Miesiąc temu, w nocy z 22 na 23 lutego dyżurny Wojewódzkiego Centrum Powiadamiania Ratunkowego odebrał łącznie 14 telefonów od tej samej osoby, która informowała o ładunkach wybuchowych na lotnisku w Krakowie – Balicach oraz na dworcu PKP w Olsztynie. Tym razem świętochłowiczanin miał większą wyobraźnię.

- Powiadomił telefonicznie Wojewódzkie Centrum Powiadamiania Ratunkowego o tym, że podłożył bomby na terenie Unii Europejskiej oraz Stanów Zjednoczonych - mówi Marcin Michalik, rzecznik Komendy Miejskiej Policji w Świętochłowicach. Telefon komórkowy, z którego wykonał połączenie, został szybko namierzony.
Mężczyzna trafił pod policyjny dozór. Teraz odpowie przed sądem.

Przypomnijmy: 23 lutego informacja o domniemanym ładunku trafia do ochrony dworca Olsztyn Główny ok. 2:00 w nocy. Bomba miała zostać podłożona w pociągu jadącym do Olsztyna. W Balicach z kolei przeszukano kilkanaście samolotów, łącznie z pasem startowym.

Wówczas 38-latek miał prawie 2,5 promila alkoholu we krwi, kiedy zatrzymał go dzielnicowy. Nie wiadomo, czy tym razem również był pod wpływem alkoholu. Mężczyzna jest znany świętochłowickiej policji, był wcześniej karany - odsiadywał karę pozbawienia wolności.

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na swietochlowice.naszemiasto.pl Nasze Miasto