Budowę DTŚ w Świętochłowicach rozpoczęto w 1986 roku, jednak z powodu trudności finansowych państwa, inwestycja została wstrzymana. Budowę wznowiono dopiero kilkanaście lat później, bo w 1999 roku i ukończono ją w 2001 roku. Zatem świętochłowicki odcinek swoje lata ma.
Ponadto jest to jeden z najdłuższych fragmentów DTŚki na całym jej odcinku od Katowic do Zabrza, bowiem ma około 6,5 kilometra długości w obie strony. – Wyremontowanie całości kosztowałoby 18 milionów złotych. To bardzo dużo i niestety miasta na taki wydatek nie stać – wyjaśnia Bartosz Karcz, wiceprezydent Świętochłowic.
Sprawdź, ile miasto miesięcznie wydaje na utrzymanie DTŚ
W ubiegłym roku władze wnioskowały do Urzędu Marszałkowskiego o środki europejskie na wyremontowanie całego odcinka DTŚ w Świętochłowicach. Miasto miało szansę dostać 80 proc. potrzebnej kwoty. Niestety, nie udało się. Kwota 120 mln zł została rozdzielona na większe inwestycje wojewódzkie, m.in. na budowę obwodnicy Pszczyny. Wiceprezydent dodaje, że bez unijnej dotacji nie uda się wyremontować DTŚki.
– Jak tylko będą środki zewnętrzne, będziemy się o nie starać – obiecuje wiceprezydent Karcz. Zaznacza, że dokumentacja i kosztorys remontu są już gotowe.
W tym roku Świętochłowice wydadzą na remont DTŚki 510 tys. zł. – Już wiosną zaczniemy dokładnie łatać dziury na naszym odcinku. Na remont pozostałych dróg gminnych i powiatowych przeznaczymy 3 miliony złotych. Zatem na wszystkie drogi w naszym mieście mamy w sumie 3,5 miliona złotych – tłumaczy Karcz.
Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
