Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Świętochłowicka szkółka żużlowa: spotkania po wakacyjnej przerwie odbywają się we wtorki i czwartki

Weronika Grychtoł
Po wakacyjnej przerwie wracają treningi szkółki żużlowej. Adepci czarnego sportu spotykają się we wtorki i czwartki o godz. 17.00 w warsztacie przy ul. Bytomskiej 40. Kto może do nich dołączyć?

Z żużlowcem i trenerem Krzysztofem Basem spotykamy się w warsztacie Speedway Świętochłowice. To tutaj młodzi adepci żużla rozpoczynają swoją przygodę z czarny sportem, poznają lepiej nie tylko motory, ale i samych siebie. Od czego zaczynają? Czasami od upadków i siniaków.

-Jednego to zniechęci i na drugi trening nie przyjdzie, a inny wróci i chce więcej - mówi Bas.
Kto może zapisać się szkółki?

Przede wszystkim osoby nie młodsze niż mające 14 lat. To nie wymysł trenera czy Stowarzyszenia, ale przepisy ustanowione przez Polski Związek Motorowy. Do tego obowiązkowa zgoda rodziców i zaliczone badania lekarskie. -To dobry wiek, żeby zacząć. Ale najważniejsze są regularne treningi według programów letnich i zimowych - dodaje trener.

No właśnie, co żużlowcy robią zimą? To także czas intensywnego treningu np. na siłowni, głównie serie wytrzymałościowe i wydolnościowe. - To niezbędne, aby w sezonie być w formie - przekonuje Bas.

Obecnie pod jego okiem trenuje 12 chłopaków, wśród nich 15-letni Mateusz Ziemba, który jeździ w Speedway’u od marca.-Zaczęło się od przejażdżki z trenerem, potem było coraz lepiej i coraz szybciej - wspomina Mateusz, który z żużlem wiąże swoją zawodową przyszłość.

Entuzjazm zawodników jak i kibiców tonuje trener.-Nie można od nich oczekiwać, że będą od razu mistrzami. Pierwszy sukces to zdanie licencji -mówi i dodaje, że osobiście nie dopuści do egzaminu bez co najmniej rocznego przygotowania.- Oni muszą przede wszystkim wymagać od siebie - zdradza klucz do sukces. Klub „Śląsk Świętochłowice” zapewnia resztę: tor, stroje oraz sprzęt, motory: Jawa i GM, ubezpieczenie i paliwo.

Jak wyjaśnia Bas, przez ostatnią dekadę młodzi świętochłowiczanie nie mieli gdzie zobaczyć prawdziwego żużla, a „stare” środowisko skupiło się wokół speedroweru, którego również jest trenerem. W czerwcu na stadionie im. Waloszka odbyły się pierwsze od dawna żużlowe mecze. Widownia pękała w szwach. -To był ostatni moment na reaktywację czarnego sportu w mieście - podsumowuje trener.

Widać też pierwsze talenty. - Moje ręce to jest gaz i sprzęgło, to jest moje życie - mówi o żużlu Ziemba i wraz z kolegami Kamilem Tomaszewskim i Piotrem Podymą zaprasza do warsztatu na Bytomskiej 40. Spotkania szkółki odbywają się we wtorki i czwartki o godz. 17.00

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na swietochlowice.naszemiasto.pl Nasze Miasto