Dyżurny świętochłowickiej komendy został powiadomiony, że na ul. Bukowego podczas rozładowywania dostawy towaru, z niezamkniętego samochodu, skradziono kobiecie torebkę, w której znajdowały się m.in. dokumenty i pieniądze.
Na miejscu przestępstwa policjanci ustalili, że nie było świadków zdarzenia, nie zaleziono również żadnych śladów kryminalistycznych mogących pomóc śledczym w ustaleniu i ujęciu sprawców.
Jednak po kilku dniach znaleziono trop do złodziei.
Stróże prawa ustalili, że sprawców jest trzech - dwóch dorosłych i nieletni. Każdy z nich miał swoją rolę. Skradzione pieniądze podzielili między siebie. Postanowili teraz zarobić na skradzionych dokumentach. Zadzwonili do swojej ofiary i w zamian za ich zwrot (rzekomo znalezionych) zażądali nagrody.
Wszyscy sprawcy zostali zatrzymali. Teraz o ich losie zadecyduje odpowiednio prokurator i sąd oraz sąd dla nieletnich.
Przypadek ten, niech będzie ostrzeżeniem dla innych lekkomyślnych i niefrasobliwych, którzy w nieodpowiedni sposób lub wcale nie zabezpieczają swoje mienie. Policja apeluje: nie pozostawiajmy w samochodach cennych rzeczy na widocznym miejscy, każdorazowo zamykajmy opuszczany samochód i sprawdzajmy skuteczność zamknięcia. Szczególnie chrońmy swoje dokumenty osobiste - ich utrata jest wyjątkowo niebezpieczna.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?