Do zdarzenia doszło w piątek w południe. 36-letni mieszkaniec Świętochłowic jadąc samochodem citroen, na ul. Stawowej, nie zapanował nad pojazdem i uderzył w latarnię. Gdy zorientował się co zrobił, porzucił samochód i zaczął uciekać.
Na szczęście w pobliżu znaleźli się świadkowie, którzy mu tę ucieczkę udaremnili. Szczególnie pewien 37-letni mężczyzna, który ruszył w pościg za sprawcą, jednocześnie powiadamiając o zdarzeniu świętochłowicką policję.
Do czasu przybycia patrolu, świadek cały czas gonił sprawcę, usiłując go zatrzymać. Stale również pozostawał w kontakcie z dyżurnym komendy, podając swoje położenie.
W końcu sprawca został zatrzymany. Po perturbacjach z badaniem jego stanu trzeźwości, okazało się, że ma aż ponad 3 promile alkoholu w wydychanym powietrzu. Obecnie trzeźwieje w oczekiwaniu na dalsze decyzje prokuratora i sądu. Za kierowanie pojazdem będąc nietrzeźwym grozi mu do 2 lat pozbawienia wolności. Utraci on też prawo jazdy i poniesie koszty naprawy latarni ulicznej.
META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?