Świętochłowice: Rozpoczął się remont szpitala. Wkrótce będą też zmieniać system informatyczny

- Z posiadanego przez nas audytu energetycznego wynika, że powstaną oszczędności w zużyciu energii cieplnej i elektrycznej, które z powodzeniem pokryją koszty zaciągniętego kredytu. Oczywiście musimy pamiętać o jeszcze jednej ważnej rzeczy, elewacje naszego szpitala od kilkunastu lat nie były remontowane . Obecnie wyglądają fatalnie. Dzięki temu projektowi budynki zyskają nowy wygląd i kolorystykę – mówi Dariusz Skłodowski, prezes szpitala. Pomimo opóźnienia w rozpoczęciu prac ze względu na złe warunki atmosferyczne wykonawca deklaruje zakończenie prac zgodnie z wyznaczonym wcześniej terminem, czyli do końca września.

Pożyczka udzielona przez WFOŚiGW będzie spłacana dzięki oszczędnościom, które wynikną z ocieplenia budynku.

- Obecnie jesteśmy również w trakcie realizacji drugiego bardzo ważnego dla naszego szpitala projektu jakim jest informatyzacja. Na ten cel dostaliśmy dofinansowanie unijne w wysokości 900 tys. zł z Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Śląskiego – dodaje prezes.

Założeniem projektu, którego realizacja rozpocznie się po majowym weekendzie, jest całkowita wymiana sieci, sprzętu oraz oprogramowania. Pacjenci m.in. będą mogli zapisywać się do lekarza przez internet. Rejestracja w takiej formie ma ruszyć z początkiem przyszłego roku. - Czeka nas poważna rewolucja. Bez niej nie moglibyśmy funkcjonować, gdyż obecna infrastruktura nie pozwala na osiągnięcie stawianych nam przez pacjentów i NFZ standardów – mówi prezydent Świętochłowic.

Najtrudniejszym momentem dla szpitala będzie przejście ze starego systemu na nowy i przeniesienie bazy danych oraz historii chorób pacjentów. Ma to być jednak nieodczuwalne dla korzystających z opieki zdrowotnej w tym czasie, bowiem będzie się to odbywać w weekendy i nocami. - Potem pacjenci odczują poprawę jakości obsługi. M.in. raz zarejestrowany pacjent będzie miał jedną tylko kartotekę, którą będziemy mogli wydrukować. A na razie musimy wyciągnąć historię choroby pacjenta, co zajmuje czasem parę godzin - dodaje prezes Skłodowski.

Sytuacja finansowa szpitala powoli stabilizuje się. W obecnej chwili nie ma on przeterminowanych zobowiązań, a pierwsze dwa miesiące tego roku przyniosły łączny zysk w wysokości 120 tys. zł. Trzeba przypomnieć, że przed przekształceniem szpital generował co miesiąc ok. 550 tys. zł straty, tuż po nim było to już 220 tys. zł. Poprawa była możliwa dzięki znacznemu ograniczeniu kosztów i zrozumieniu przez pracowników szpitala konieczności wprowadzenia dużych zmian.

Decyzja o przekształceniu szpitala w spółkę nie była łatwa

Jednak przede wszystkim nowa ustawa o działalności leczniczej dała miastu możliwość przejęcia części wcześniejszych zobowiązań oraz umorzenia zaległości w wysokości 2,5 mln zł wobec ZUS-u i urzędu skarbowego. Pozostałe długi zostały rozłożone na raty. Spłacono też najstarsze zobowiązania wobec kontrahentów szpitala.

Do 1 stycznia 2016 roku wszystkie szpitale muszą być dostosowane do standardów Unii Europejskiej. Również też świętochłowicki. - Praktycznie w wielu obszarach spełniamy te standardy. Ale jest konieczność budowy bloku operacyjnego, którego koszt to ok. 8 mln zł - wyjaśnia Skłodowski. Dlatego szpital będzie szukał projektów unijnych, by móc to przedsięwzięcie zrealizować.

Od niedawna w Świętochłowicach działa okno życia