Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Świętochłowice: Radni założyli nowy klub o nazwie Aktywni i Niezależni. Na razie jest 7 członków

MSH
M. Dyszka
Nowy klub radnych o nazwie Aktywni i Niezależni powstał w grudniu 2012 roku. Jakie są założenia klubu, zapytaliśmy przewodniczącego Rady Miejskiej Marka Palkę i Jerzego Migonia.

Jerzy Migoń: Nie zamierzamy wchodzić w koalicję

Redakcja: Jak nazywa się nowy klub?
Jerzy Migoń: Nazwa jest logicznym następstwem tego, że w grupie jednoczą się Aktywni dla Świętochłowic i dotąd niezależni radni, czyli niezwiązani z żadną opcją polityczną ani społeczną przedstawiciele rady tworząc klub o nazwie „Aktywni i Niezależni”.

Kto do niego należy?
Oficjalnie ci, którzy podpisali listę, czyli dwaj przedstawiciele klubu Aktywnych dla Świętochłowic: ja i radny Jerzy Wawrzyczek i wszyscy, którzy stanowili grupę niezależnych. Do klubu akces zgłosił niedawno związany z Ruchem Ślązaków Andrzej Morawiec, w klubie jest też przewodniczący Rady Miejskiej Marek Palka i z pozycji sympatyków współpracujemy z radnym Marcinem Bawejem, który do niedawna był członkiem Aktywnych dla Świętochłowic, tudzież radna Gerda Król, która niebawem wniesie akces przystąpienia do tego klubu (do "Aktywnych i niezależnych" należą również radni: Henryk Kurek, Jerzy Lesik i Urszula Owoc-Kania- przyp. red.)

Planujecie koalicję z jakimś klubem?
Z nazwy tego klubu wynika idea, jaką chcemy się kierować w dalszej pracy. To po prostu zjednoczenie tych osób, którzy chcą aktywniejszego uczestniczenia w tym, co dzieje się w radzie. Stworzenia grupy, która ilością jest równorzędna innym grupom radnych, zapewniającą bezpośrednie przełożenie na podejmowane decyzje w radzie, jak również dostęp do informacji, które spływałyby do tej grupy radnych w sposób terminowy i pełny. To pozwoli na obiektywne wypracowanie opinii na dany temat.Byśmy mogli opinię w odpowiednim czasie z pewnym wyprzedzeniem

Będziemy mogli sprawę przedyskutować, wymienić się wątpliwościami, wyjaśnić sobie wzajemnie, by głosowanie w danej sprawie wynikało z przekonania o słuszności tych decyzji, a nie było podyktowane obowiązkiem, jak to w niektórych klubach do tej pory funkcjonowało. Nie zakładamy dyscypliny klubowej. Jeśli okaże się, że wszyscy głosujemy jednakowo, to jest to wynik tylko i wyłącznie wcześniejszych rozmów, wyjaśnień.


Marek Palka: Dyscyplina klubowa nie jest dla mnie

Redakcja: Skąd decyzja dołączenia do „Aktywnych i niezależnych”?
Marek Palka: Myślę, że jest to sprawa oczywista, bo klub to grupa ludzi, która może dyskutować i ustalać wspólne stanowisko. To jest chyba najważniejsze w tym wszystkim: możliwość dochodzenia do istoty rzeczy i rozmawiania. Klub to są liczby, a liczby to głosy.

Klub jest takim środowiskiem, w którym wymieniamy poglądy i każdy z nas ma jakąś wiedzę. Każdy w tym klubie ma jakieś swoje pasje. Myślę, że ważne jest to, by każdy z nas mógł reprezentować inny pogląd, inną działkę, w której się specjalizuje. Uważam, że przy pewnych uchwałach dyscyplina klubowa nie powinna występować, a jeśli tak, to sposób pracy w klubie powinien gwarantować możliwość wypowiedzenia się, jak również udziału w procesie decyzyjnym.

Z czyjej inicjatywy powstał klub?
Czy można mówić o inicjatywie kogokolwiek? Nie, siadło kilka osób, które w jakiś sposób były wykluczone, nie brały udziału w pracach rady. Zauważmy, że część radnych ze względu na to, że nie należała do żadnego klubu, nie brała udziału w spotkaniach i nie miało dostępu do pewnych informacji.

Nie ukrywałem, że jest to dla mnie sytuacja niekomfortowa. Jest grupa ludzi, którzy podejmują decyzje, a w pewnym sensie zostali wykluczeni z głównego nurtu, poprzez powstanie silnej enklawy dwóch klubów. To jest chyba bardzo dobrze, że pozostała część niesformalizowana, nie mająca korzeni ideologicznych, tworzy nowy klub.

Jesteśmy otwarci na pozostałych radnych. Nie dystansuje się od innych klubów, tak samo nie zakładamy z góry określonej drogi, że teraz będziemy tylko wyłącznie dla kogoś albo przeciwko komuś. Niech to będzie dyskusja, a nie emocje.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na swietochlowice.naszemiasto.pl Nasze Miasto