Świętochłowice: Muzeum Miejskie właśnie się przeprowadza... do ambulatorium

Przenoszą całą historię Świętochłowic
W budynku muzeum od kilku tygodni panuje chaos i bałagan. - Musimy spakować i przenieść wszystkie zbiory oraz archiwa, które uzbieraliśmy przez ostatnie 35 lat - mówi Iwona Szopa dyrektor Muzeum Miejskiego w Świętochłowicach.
Byłe ambulatorium, do otwarcia Muzeum Powstań Śląskich, będzie pełniło funkcję siedziby muzeum.

- Docelowo sala wystawowa oraz część biur znajdzie się w budynku przy ul. Polaka 1, a budynek po ambulatorium będzie stanowił zaplecze magazynowo-administracyjne - wyjaśnia Krzysztof Maciejczyk, rzecznik magistratu.

To znaczy, że oprócz sporej ekspozycji dotyczącej powstań śląskich, w budynku przy ul. Polaka znajdzie się także sala prezentująca historię naszego miasta. Dyrektor muzeum nie ukrywa radości z przenosin.

- Cieszy nas wszystko, jeśli tylko możemy normalnie funkcjonować - przyznaje Szopa. Na efekty nie będzie trzeba długo czekać, bowiem przeprowadzka muzeum ma zakończyć się w połowie października.

Zamiast muzeum będą warzywa i owoce
Ponad 130-letni budynek przy ul. Dworcowej ma zostać wyburzony. Dzięki temu powiększy się plac przy stacji PKP, na którym ma powstać nowoczesne targowisko. To właśnie tutaj przeniosą się handlarze z rogu ulic Szkolnej i Kubiny.

Na przełomie roku 2012/2013 przy ul. Dworcowej ma powstać około 20 boksów. - Oprócz tego będzie tam wolna przestrzeń ze stołami targowymi, a teren wokół zostanie uporządkowany. Całość będzie zadaszona, ogrzewana i oświetlona. Szacujemy, że koszt budowy targowiska wyniesie około miliona złotych - tłumaczy Maciejczyk. I dodaje, że będzie to targowisko na miarę XXI wieku.

Taniej wyburzyć niż wyremontować
Muzeum Miejskie przy ul. Dworcowej powstało w 1975 roku, a wcześniej nosiło nazwę Muzeum Regionalnego. Budynek był siedzibą szkoły, liceum medycznego, Towarzystwa Miłośników Świętochłowic, a także Izby Regionalnej. Muzeum od paru lat jest niedostępne dla zwiedzających. Powód jest prosty: stropy budynku uginają się. Wszystkie sufity ekspozycyjne podtrzymywane są na drewnianych belkach.

Dziesięć lat temu z użytkowania zostało wyłączone pierwsze piętro, ze względu na zły stan techniczny. Obiekt miał być remontowany, ale...

- Koszt ewentualnego jego remontu kilkakrotnie przewyższa wartość odtworzeniową - dodaje rzecznik prasowy.