Jeszcze w tym roku, jeśli pogoda na to pozwoli, miłośnicy sportów ekstremalnych będą mieli gdzie pojeździć. Młodzi ludzie nie ukrywają, że cieszy ich fakt budowy w naszym mieście pierwszego skateparku.
- Do tej pory jeździliśmy po ulicach Świętochłowic albo po alejkach Parku Śląskiego. Niedawno na Osiedlu Tysiąclecia w Katowicach zrobili taki mały skatepark, a oprócz tego jeździmy raz bądź kilka razy w roku nawet do Wrocławia! - mówi Maciej Oniszczuk, mieszkaniec Świętochłowic .
Przypomnijmy, że na początku września rozpoczęła się budowa skateparku na terenie Ośrodka Sportu i Rekreacji "Skałka", obok kortów tenisowych i wyciągu do wakeboardu .
- Lokalizacja na "Skałce" jest jak najbardziej w porządku. Nie wiem czy tam są dookoła drzewa i czy w lato nie będzie pełnego słońca, ale jakoś to przeżyjemy, bo przyzwyczailiśmy się do tego jeżdżąc po rampach w Parku Śląskim - obawia się Konrad Arczewski, młody sportowiec.
O skateparku w naszym mieście mówiono dwa lata temu. Już wtedy w budżecie miasta zagwarantowano 60 tys. zł na tę inwestycję. Do Urzędu Miejskiego zaproszono nawet członków stowarzyszenia Freeride "Bonito". Mieli za zadanie doradzić urzędnikom, jakie urządzenia byłyby dla nich najlepsze.
W tym roku władze miasta opierały się właśnie na wynikach tamtych konsultacji. Na tę inwestycję miasto przeznaczy ponad 232 tys. zł brutto. W pierwszym etapie na powierzchni o wymiarach 15 x 31 m zbudowane zostaną dwa elementy, tj. mini spin ramp i poręcz spadowa. Młodzi ludzie obawiają się, że w związku z gabarytami skateparku może być czasem tłoczno na obiekcie. - W Świętochłowicach w tym roku przybyło wiele młodych osób, które chcą uprawiać sport i gdyby zjechali się tam wszyscy użytkownicy parku z naszego miasta, to zrobi się tłoczno, co przełoży się na większe niebezpieczeństwo. Mimo wszystko w pełni rozumiemy powierzchnie projektu, bo elementy skateparków plus podłoże nie są tanie - tłumaczy Maciej Oniszczuk.
Chłopaki mają nadzieję, że w następnych latach miasto będzie kontynuowało rozbudowę skateparku. - Zajmujemy się tym sportem od wielu lat i jesteśmy otwarci na współpracę - zachęcają urzędników. Bo skatepark, który powstaje na terenie OSiR "Skałka" pomiędzy Orlikiem a miejskim basenem, będzie budowany etapami. A to znaczy, że z roku na rok urządzeń będzie przybywać.
Przypomnijmy, że najkorzystniejszą ofertę złożyła firma J-Tor z Torunia, która postawi urządzenia na terenie OSiR "Skałka. Wykonawca ma dwa miesiące na zakończenie robót.
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?