Komenda Miejska Policji w naszym mieście w porze jesienno-zimowej odbiera średnio 2578 telefonów od osób dzwoniących na numer alarmowy 997, a w wiosenno-letniej o wiele więcej, bo aż 4020. W większości mieszkańcy naszego miasta dzwonią zgłaszając bardzo poważne interwencje, jak wypadek samochodowy, kradzieże, rozboje, włamania.
Niestety, niektóre zgłoszenia nadają się bardziej do kabaretu, niż poważnego rozpatrzenia przez mundurowych.
Specjalnie dla nas zastępca komendanta policji w Świętochłowicach, Waldemar Prietz, przygotował dla nas zestawienie "najciekawszych" telefonów od mieszkańców.
1.
Jedna z mieszkanek poprosiła o przyjazd policji na interwencję do domu, bo mąż był pijany. Poprosiła, by nie brać go na izbę wytrzeźwień, tylko postraszyć, bo to dobry chłop, tylko... raz za dużo wypił i głupieje.
2.
Oficer dyżurny został poproszony o rozwiązywanie sporów prawnych: "Proszę pana, siedzimy z kolegą i pijemy, i mamy takie pytanie. Proszę powiedzieć, kto ma rację…".
3.
Jeden z mieszkańców interweniował w sprawie wypuszczenia klienta z lokalu. Mężczyzna spożywał alkohol w barze i podczas korzystania z toalety zasnął w niej. Nikt z obsługi nie sprawdził toalety, i gościa w niej zamknięto.
4.
Świętochłowiccy mundurowi zostali poproszeni też o podjechanie pod wskazany adres, by wykonać badanie stanu trzeźwości. Mężczyzna tłumaczył, że poprzedniego wieczora była imprez i chciał wsiąść za kółko, a boi się przyjechać osobiście do komendy by poddać się badaniu alkomatem.
5.
Policjanci są proszeni również o sprawdzenie informacji w internecie, bo np. dzwoniąca osoba nie ma akurat dostępu do komputera. Chodzi m.in. o rozkład jazdy pociągów, autobusów, a nawet adresu siedziby firmy.
6.
Jeden z mieszkańców zadzwonił do dyżurnego, by wezwać mu taksówkę. Dzwoniący nie wiedział gdzie jest, opisał otoczenie, miejsca, w którym się znajdował i prosił o zamówienie mu taksówki.
7.
Dyżurni odbierają telefony z pytaniami o aktualne wyniki meczów, skoków narciarskich, cen walut, a także o podanie numerów telefonów do pizzerii lub baru.
8.
Kobiety wierzą, że policjanci mają większą siłę przekonywania. Jedna z mieszkanek poprosiła mundurowych, by zadzwonili na numer telefonu jej męża i... kazali mu wracać do domu, bo telefony żony nie są skuteczne.
9.
Pojawiły się też prośby o pomoc przy odpaleniu samochodu.
Które ze zgłoszeń mieszkańców jest najmniej poważne?
Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
