3 z 16
Poprzednie
Następne
Świętochłowice, Chropaczów: Tu czas płynie wolniej
Przed budową osiedla na Wzgórzu były pola i ogródki działkowe
Barbara Bierwagen (na zdj. w środku) dobrze pamięta, jak wyglądała dawniej dzielnica. Według niej wiele się zmieniło. - Nie było osiedla na Wzgórzu, zamiast niego były ogródki działkowe i pola - opowiada pani Barbara. Jej zdaniem, Chropaczów był krainą mlekiem i miodem płynącą. - Kiedyś było tu jak na wsi. Każdy miał chlewik, hodował kury i króliki. Moi rodzice też mieli ogródek przy drodze do Łagiewnik. Hodowaliśmy świnie, kaczki i uprawialiśmy warzywa i owoce - dodaje świętochłowiczanka. - To były czasy kartkowe, a my mieliśmy wtedy dosłownie wszystko.