21-letni mieszkaniec Rudy Śląskiej chciał zdobyć w łatwy sposób pieniądze. Postanowił ukraść je swojej własnej 84-letniej babci mieszkającej w Świętochłowicach. Jednak ona nie chciała dać pieniędzy „po dobroci”, bowiem młody człowiek potrzebował je na „próżniacze życie”. W końcu wnuczek zaatakował babcię gazem łzawiącym i ukradł jej pieniądze w kwocie 2 tys. zł. Po tym mężczyzna przepadł jak „kamień w wodę”.
Kryminalni ze Świętochłowic ustalili, że młody bandyta ukrywa się w Dobczycach k. Myślenic (woj. małopolskie), a więc ponad 100 km od miejsca popełnienia przestępstwa. Przy pomocy policjantów z małopolskiego sprawca został zatrzymany, a następnie przekonwojowany do komendy w Świętochłowicach.
Za popełniony czyn grozi mu do 12 lat pozbawienia wolności.
Jakiekolwiek będą dalsze losy tej sprawy, młody mieszkaniec Rudy Śląskiej nie spotka się już ze swoja babcią, gdyż ta 18 marca zmarła.
Prokurator Rejonowy w Chorzowie zastosował wobec podejrzanego dozór policyjny.
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?