Ratownicy i członkowie drużyny Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego w Świętochłowicach mieli w sobotę pełne ręce roboty. W związku z zakończeniem sezonu letniego posprzątali przystań kajakową, umyli i zakonserwowali na zimę w sumie siedem łódek, dwa rowerki wodne i siedem kajaków. Czeka ich jeszcze tylko konserwacja silników motorówek.
– Sezon letni był bardzo udany, nie mieliśmy żadnych interwencji, nieprzyjemnego zdarzenia czy też utonięć. Podczas wakacji młodzież przepracowała 1831,5 godziny czuwając nad bezpieczeństwem mieszkańców Świętochłowic – mówi Grzegorz Truchan, kierownik świętochłowickiej drużyny WOPR.
Przez całe wakacje ratownicy wraz z członkami Ochotniczej Straży Pożarnej patrolowali stawy w naszym mieście i pouczali kąpiące się osoby o niebezpieczeństwie, jakie czyha ich na niestrzeżonych kąpieliskach. Również w zimie ratowników będzie można spotkać przy stawach, jednak wtedy będą przestrzegać przed wchodzeniem na lód, który w każdej chwili może się załamać.
Natomiast 30 listopada na basenie przy Szkole Podstawowej nr 8 dzieci szkół podstawowych po raz czwarty wezmą udział w sztafecie pływackiej. – Przepłynęliśmy Kanał La Manche, Cieśninę Gibraltarską oraz na Bornholm, a teraz chcemy troszeczkę po polskich rzekach popływać i wybraliśmy odcinek z Wisły Czarne do Krakowa. Mam nadzieję, że co roku po odcinku 100 kilometrów uda nam się dopłynąć do Gdańska – wyjaśnia Truchan.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?