Stypendia dla najlepszych uczniów

Malwina Wyborska uczy się w klasie maturalnej Ogólnokształcącej Szkoły Muzycznej I i II stopnia im. F. Chopina w Bytomiu. Gra na skrzypcach i altówce. W ubiegłym roku szkolnym z przedmiotów artystycznych miała średnią 5,5, a z przedmiotów ogólnokształcących – 5,4. – To był ciężki rok, ale ten zapowiada się podobnie. Trzeba dużo pracować, żeby zdać maturę i zdobyć dyplom muzyka – mówi maturzystka. – Jeśli ktoś chce mieć osiągnięcia, musi ćwiczyć minimum dwie, trzy godziny dziennie, a w weekendy pięć, sześć – wylicza.

Sama średnia nie wystarczy, aby dostać stypendium. Liczą się także inne osiągnięcia, jak udział w olimpiadach, konkursach przedmiotowych, praca społeczna. Malwina ma na swoim koncie sporo sukcesów. We wrześniu brała udział w międzynarodowym festiwalu „Wratislavia Cantans”. Wystąpiła w dwóch koncertach, nagrywała płytę z orkiestrą i chórem. – Nie sądziłam, że uda mi się tam zakwalifikować. W czerwcu ubiegłego roku wzięłam udział w przesłuchaniach, które odbywały się w jednej ze szkół muzycznych we Wrocławiu – uśmiecha się Malwina. – Konkurencja byłą ogromna, ale udało się. To była przygoda mojego życia – dodaje. Wkrótce wyjedzie na 12-dniowe warsztaty do Konstancina, które organizuje jedna z fundacji. Uczniowie szkół muzycznych mogą bowiem ubiegać się o pozaszkolne stypendia, które mają formę warsztatów. – Stypendium z miasta przeznaczę na rzeczy związane z muzyką, jak komplet strun czy nuty – mówi maturzystka, której marzeniem są studia w Akademii Muzycznej w Katowicach.

W gronie stypendystów znalazła się także Angelika Gosławska, uczennica trzeciej klasy Gimnazjum nr 1 w Świętochłowicach. Oprócz wysokiej średniej, może się pochwalić zdobyciem pierwszego miejsca w konkursie geograficznym „Znam mapę Ameryki Łacińskiej”. – Geografia i historia to moje ulubione przedmioty – mówi Angelika. – Chciałabym dostać się do klasy hiszpańskiej w II LO w Katowicach. Ukończyła ją moja koleżanka, jest zachwycona. Ja już się stresuję, gdy pomyślę o teście kompetencyjnym, który trzeba dobrze zaliczyć, żeby dostać się do takiej klasy – opowiada. W wolnych chwilach bierze udział w zajęciach kółka teatralnego w Młodzieżowym Domu Kultury. – Zaczęłam się uczyć francuskiego, więc stypendium przeznaczę na kursy języków obcych – zapowiada.
Miasto przyznaje stypendia od 2002 roku. W tym roku wyróżnieni uczniowie gimnazjów otrzymają 100 zł miesięcznie, szkół średnich – 200 zł, a studenci – 300 zł. – Gdybyśmy byli bogatszą gminą, moglibyśmy podnieść stypendium. Póki co, nie jesteśmy – mówi Urszula Gniełka, zastępca prezydenta miasta. – Wiem, że jest to niewielka suma, ale zawsze jest to coś.

Komisja stypendialna obradowała osiem godzin, żeby zdecydować, kto ma dostać stypendium. Przyznano je 6 gimnazjalistom (wpłynęło 15 wniosków) i 9 uczniom szkół średnich (na 20 wniosków).