Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Spod maski renault zaczęły wydobywać się kłęby dymu. Kierowca zatrzymał się na poboczu

Weronika Grychtoł
mat. PSP Świętochowice
Samochody płoną nie tylko zimą (z powodu przegrzania wentylatora), ale i latem. Przed tygodniem do takiego zdarzenia doszło na DTŚ na granicy Świętochłowic i Rudy Śląskiej, a dwa tygodnie temu podczas jazdy zapalił się samochód w Piekarach Śląskich.

W zeszłą środę po godz. 7.00 rano strażacy otrzymali zgłoszenie o pożarze samochodu osobowego na DTŚ na pasie w kierunku Katowic, w pobliżu zjazdu na stację benzynową Orlen.

Na miejsce przybyły dwa zastępy straży pożarnej ze Świętochłowic oraz dwa z Rudy Śląskiej, ponieważ do zdarzenia doszło na granicy tych dwóch miast. Jeszcze przed przybyciem strażaków kierowca feralnego auta sam próbował ugasić pożar gaśnicą samochodową.

-Nasze działania polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia oraz podaniu ciężkiej piany gaśniczej na palący się samochód - tłumaczy mł. kpt. Rafał Binięda, oficer prasowy PSP w Świętochłowicach.

Pożar ugaszono w kilka minut, ale przednia część samochodu spłonęła całkowicie. Na szczęście nikomu nic się nie stało. Prawdopodobnie doszło do zwarcia instalacji elektrycznej. Według danych statystycznych zwarcia instalacji to obok celowych podpaleń najczęstsza przyczyna pożarów środków transportu w Świętochłowicach.

Do podobnego wypadku doszło dwa tygodnie temu w Piekarach Śląskich na ul. Józefa Janty. Wtedy również samochód zapalił się w trakcie jazdy z nieznanej przyczyny.

- Zgłoszenie dostaliśmy od naszego policjanta ruchu drogowego, który akurat jechał za tym pojazdem - mówi asp. Dagmara Wawrzyniak, oficer prasowy KMP w Piekarach Śląskich. Policjant i właściciel auta próbowali sami ugasić auto. Ostatecznie wezwali straż pożarną.

od 7 lat
Wideo

META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na swietochlowice.naszemiasto.pl Nasze Miasto