I eliminacja Okręgu Południowego do Finałów Drużynowych i Indywidualnych Mistrzostw Polski Juniorów zakończyła się dużym sukcesem zawodników Śląska Świętochłowice. Poza ekipą gospodarzy na starcie pojawiły się ekipy: Lwy Częstochowa, Przystań Tarnów, Stażak Mikołów. Ale wszystkie trzy musiały uznać wyższość drużyny z naszego miasta. W rywalizacji drużynowej Śląsk od początku jeździł bardzo skutecznie, bez większych wpadek. Dzięki temu w klasyfikacji ogólnej wygrał z ogromną przewagą, bo wynosiła ona aż czternaście punktów. Indywidualnie świętochłowiczanie też nie okazali się gościnni i zagarnęli pierwsze miejsce dla siebie. A dokładniej rzecz biorąc zrobił to Patryk Bas, który zgromadził na swoim koncie dwadzieścia punktów, czyli komplet. Po cztery „oczka” mniej uzyskali Dawid Zając i Dawid Bas, kończąc zmagania na czwartej i piątej pozycji.
Gorzej było już w lidze. Śląsk Świętochłowice nie zatrzymał na swoim torze zespołu LKS Astromal – Szawer Leszno, który uchodzi na głównego faworyta do złota w rozgrywkach Ekstraligi. W trzeciej serii spotkań podopieczni Krzysztofa Basa nie przestraszyli się utytułowanego rywala i od początku postawili mu trudne warunki, ale po siedmiu biegach i tak mieli dziesięć punktów starty. Na pierwsze biegowe zwycięstwo czekali jeszcze długo, bo dopiero w dwunastej odsłonie od gości lepsi okazali się Pronobis i Zając. I ten występ podbudował całą ekipę, bo Śląsk w końcówce prezentował się dużo lepiej, ale okazało się to za mało, aby pokusić się o niespodziankę. Astromal – Szawer ostatecznie wygrał 87:72 i zrobił kolejny krok do tytułu mistrzowskiego. W Śląsku najwięcej punktów zdobyli: Marek Pronobis (18), D. Zając (13) oraz Kamil Bielaczek (12).
MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?