Schronisko w Chorzowie będzie mogło podpisywać umowy z wolontariuszami
Dziwicie się dlaczego nie ma ogłoszeń o wolontariacie schroniska dla zwierząt w Chorzowie? Wszystko przez warunki, które muszą być spełnione, żeby można było podpisywać z wolontariuszami stosowne umowy. I choć w schronisku bardzo by chcieli mieć wolontariuszy, to do końca roku nie ma na to szans. Dobra wiadomość jest taka, że poczyniono w tej sprawie już odpowiednie kroki.
- Abyśmy mogli mieć wolontariuszy musimy im zapewnić odpowiednie pomieszczenia - podkreśla Marek Olszewski, prezes zarządu Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami oddziału w Chorzowie. - Dlatego budujemy nowy budynek, w którym znajdzie się pomieszczenie dla wolontariuszy, niezbędne szatnie, a do tego jadalnia - wyjaśnia.
Rzeczywiście na terenie schroniska powstaje nowy budynek, a w zasadzie jest już na ukończeniu. Dowiedzieliśmy się, że dyrekcja zbierała na niego od 2006 roku. Budowa mogła rozpocząć się natomiast w 2009 roku. Obiekt za 800 tys. zł jest finansowany tylko ze środków schroniska. - Pomagają nam fundusze zebrane z jednego procenta - przyznaje Olszewski. - Ale oszczędzaliśmy na tą budowę długo.
W nowym miejscu znalazły się boksy dla zwierząt, dzięki którym psy chore lub te przechodzące kwarantannę będą mogły znajdować się w pomieszczeniach, które będą miały dodatkowy wybieg na dwór. Na piętrze natomiast będzie pomieszczenie dla wolontariuszy, szatnia brudna i czysta, jadalnia, archiwum i biuro. - Ze względu na to, że sanepid kazał nam trochę przerobić jedno pomieszczenie, prace się wydłużą - wyjaśnia prezes TOZ. - Wszystko wskazuje jednak na to, że od nowego roku będziemy już mogli podpisywać umowy z wolontariuszami. Dostaną wtedy roboczą odzież i będą ubezpieczeni.
Obecnie w schronisku zatrudnionych jest 14 pracowników, przy swoich obowiązkach nie są w stanie jeszcze wyprowadzać psów i okazywać im choć trochę sympatii. Dlatego potrzebni są wolontariusze.
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?