Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Rozmowa ze Zbigniewem Nowakiem i Danielem Begerem ze stowarzyszenia Przyjazne Świętochłowice

Olga Krzyżyk
Rozmowa ze Z. Nowakiem i D. Begerem z Przyjaznych Świętochłowic
Rozmowa ze Z. Nowakiem i D. Begerem z Przyjaznych Świętochłowic Olga Krzyżyk
Rozmowa ze Zbigniewem Nowakiem i Danielem Begerem ze stowarzyszenia Przyjazne Świętochłowice. Zbigniew Nowak, opozycyjny radny oraz Daniel Beger, prezes stowarzyszenia Przyjazne Świętochłowice, mówią o proteście, potrzebnych inwestycjach i wydatkowaniu pieniędzy w Świętochłowicach.

Stowarzyszenie Przyjazne Świętochłowice zorganizowało w marcu manifestację przeciwko wycince i sprzedaży Lasu Hugona. W okolicy Góry Hugona inwestor Xenakis Development buduje osiedle mieszkaniowe. Skąd protest?
Daniel Beger: Do stowarzyszenia wpłynęły liczne zapytania i prośby zaniepokojonych mieszkańców dzielnica Zgoda, którzy nie uzyskali nigdzie odpowiedzi na wątpliwości związane z wcinką drzew na Hugonie. Mieszkańcy interesują się swoim miastem i szukają wsparcia w organizacjach, które, jak nasza, działają na ich rzecz. Zwróciłem się do miasta, by wyjaśniło przebieg procedury przetargowej i przekazanie terenu. Do dziś nie otrzymałem jednoznacznej odpowiedzi. W protesty zaangażowało się ponad 200 mieszkańców, zebraliśmy łącznie ok. 2500 podpisów pod petycją wstrzymania wycinki. Prezydent nas zlekceważył.

Zbigniew Nowak: Radni Rady Miasta nie zostali poinformowani o przeprowadzeniu takiego przetargu. To, że wyszliśmy w marcu na ulice było finałem protestu i niezadowolenia społecznego wobec braku współpracy władz miasta z mieszkańcami. Dochodzi do tak kuriozalnych sytuacji, że np. placówki miejskie, szkoły, przedszkola mają zakaz współpracy ze mną, a także z członkami Stowarzyszenia Przyjazne Świętochłowice, czy nawet grupą wolontariuszy z „Wszyscy Razem, Wszyscy Równi”. Jaki mamy inny wybór, jak nie wychodzić na ulice?

Miasto mówi o licznych korzyściach z tej inwestycji, długoterminowych wpływach do budżetu, nowych mieszkańcach...
D. Beger: Po pierwsze to, że w mieście pojawi się 100 nowych osób nie powinno przysłaniać faktu, że w ciągu ostatnich 8 lat wyjechało kilka tysięcy osób, których władze nie umiały zatrzymać. Druga kwestia dotyczy tego, że jednocześnie wyludniają się dzielnice i centrum miasta głównie na skutek braku dbałości o mienie komunalne po stronie miasta oraz na skutek braku jakichkolwiek wizerunkowych decyzji. W wielu komentarzach nie raz czytałem, że np. Lipiny, stary Chropaczów, czy wiele ulic w Centrum nazywane jest po prostu slumsami. Ważne jest, że planuje się zasiedlanie mieszkań przez ludzi spoza miasta, ale nie wolno tego robić kosztem jego dotychczasowych mieszkańców.

Z. Nowak:
Przebywa bogate osiedle, ale w tym samym czasie wyprzedaje się nieliczne tereny zielone w mieście. Nie przybędzie też więcej mieszkańców, bo mieszkania mogą tam wykupić świętochłowiczanie. W dodatku tu przybywa osiedle, ale z drugiej strony prezydent likwiduje mieszkania. Przykład to domki fińskie. Trzy lata temu wykwaterowano też przedsiębiorców z lokali przy ul. Katowickiej. Miał tam powstać budynek mieszkaniowy. Do tej pory nic tam się nie dzieje. Budynek niszczeje, stoi pusty, a zysku w postaci czynszu nie ma. Nierozstrzygnięte przetargi dot. remontu stadionu żużlowego pokazują, że trzeba ten plan zmodyfikować do potrzeb żużlowców, ale też możliwości finansowych miasta.

Jakie w takim razie potrzebne są inwestycje w mieście?
Z. Nowak: Przede wszystkim „mieszkaniówka”. Mamy wielu oczekujących na mieszkania i wiele osób, które mieszka w złych warunkach. Trzeba zrobić tak, by zachęcić dewelopera, by inwestował w centrum miasta. Puste kamienice, które tylko niszczeją, można zbyć. Mieszkanie zostanie wyremontowane, wprowadzą tam się ludzie i będą płacić czynsz. Potrzebna jest też hala sportowa. Myślę także o torze do speedrowera, w końcu ten sport w mieście jest popularny. Mamy w mieście mistrzynię - Żanetę Siemianowską, indywidualną mistrzynię świata w speedrowerze.

D. Beger: Kluczową obecnie inwestycją jest staw Kalina. Chcemy udziału mieszkańców przy projekcie, by tym razem nie dali się nabrać, jak 4 lata temu, na jesiotry obiecane przez prezydenta Kostempskiego. Równocześnie konieczna jest zmiana koncepcji rozbudowy mieszkalnictwa w mieście, z uwzględnieniem zarówno obecnego stanu zasobów, jak i koszmarnych warunków, w jakich ludzie mieszkają. Negatywna opinia RIO sprzed kilku tygodni ws. realizacji budżetu za 2017 rok wskazuje, że skończył się czas nierentownych inwestycji planowanych na potrzeby blasku fleszy, nie mieszkańców. Świadczą o tym też fatalne frekwencje w muzeum i na basenie.

Co powinno się przede wszystkim zmienić w mieście?
D. Beger: Miasto ponownie, jak 8 lat temu, wymaga głębokich zmian, zarówno wśród decydentów, jak i priorytetów do realizacji. Mamy już prawie 100 mln zł długu. Należy m.in. zrezygnować z rozrzutności, np. zakupu bardzo drogich aut służbowych czy tworzenie zbędnych etatów w administracji.

Z. Nowak: Prezydent zaciąga kredyty, najczęściej w postaci obligacji, masowo wyprzedaje majątek gminy i odsuwa w czasie (10 lat) spłatę obecnych kredytów. Prezydenta już nie będzie, gdy my będziemy musieli spłacać te kredyty. Podejmowane są także działania „kosztogenne”. Przykład basen ekologiczny. Podczas sesji okazało się, że basen nie spełnia wymogów sanitarnych. Zawsze byłem za basenem w mieście, ale nie w takiej konfiguracji. Ten basen w naszym mieście się nie sprawdza. Trzeba zmienić formę oczyszczania basenu.

Planowane działania stowarzyszenia

D. Beger: Od początku powstania Stowarzyszenia, czyli od marca 2015 r., naszym celem jest wprowadzenie transparentności działania władz i wydatkowania środków publicznych. Chcemy dla mieszkańców miasta przyjaznego, opartego na zaufaniu i sprawiedliwym traktowaniu.

Wybory samorządowe 2018

D. Beger:Ostatnie 4 lata zostały zmarnowane na autopromocję Prezydenta, a miasto potrzebuje natychmiast planu naprawczego. Świętochłowice potrzebują człowieka stąd, odnoszącego się z szacunkiem do innych ludzi, uczciwego, który zaproponuje plan rozwoju oparty na pragmatyzmie i zdrowym rozsądku. Ponadto Rada Miejska wymaga odświeżenia i odmłodzenia. Czas postawić na zupełnie nowych ludzi – ludzi wciąż stąd, ale uczciwych, mających własne zdanie i działających jawnie, którzy będą traktować budżet miasta, jak swój budżet domowy.

Z. Nowak: Z naszej strony będzie kandydat na prezydenta. Taki, który będzie wszystkich mieszkańców traktował na równi i ich wysłucha. Nasz kandydat będzie działał prorodzinnie i prorozwojowo i zawsze w zgodzie z oczekiwaniami mieszkańców.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na swietochlowice.naszemiasto.pl Nasze Miasto