Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Rozłam w klubie: taekwondocy opuszczają MUKS

Redakcja
Taekwondocy będą działać pod nową nazwą
Taekwondocy będą działać pod nową nazwą Łukasz Respondek
powodu konfliktu w zarządzie, sekcja taekwondo nie będzie już częścią Miejskiego Uczniowskiego Klubu Sportowego Skałka - Śląsk Świętochłowice

Od nowego roku zmieni się nieco struktura Miejskiego Uczniowskiego Klubu Sportowego Skałka - Śląsk Świętochłowice. Najprawdopodobniej uszczupli się o jedną sekcję. Z klubu zamierzają wystąpić tae-kwondocy. Powodem jest konflikt trenera Krzysztofa Książka z resztą zarządu. Szkoleniowiec zapewnia jednak, że jego dyscyplinę w naszym mieście nadal będzie można trenować. Zmieni się jedynie nazwa.

Taekwondo w Święto-chłowicach można już ćwiczyć od 13 lat. Pod banderą MUKS Książek swoich zawodników trenuje od 2005 roku. W tym czasie jego podopieczni zdobywali czarne pasy i mistrzostwa Polski. Od kilku miesięcy prezesem klubu nie jest już jego ojciec. Helmut Książek z powodu zmian organizacyjnych nie pracuje już nawet ze swoimi szczypiornistkami. - Od tego czasu sytuacja znacznie się pogorszyła - uważa Krzysztof Książek. - W klubie nie ma księgowej i panuje biurokratyczny bałagan. Jako członek zarządu nie mogłem na to spokojnie patrzeć - wyjaśnia. Ostatnio podjęto decyzję, że sekcja ma działać autonomicznie, czyli bez żadnych dotacji z gminy.- Pieniądze mielibyśmy dostawać tylko wtedy, gdyby inne sekcje ich nie wykorzystały. Uważam, że byłoby to niesprawiedliwe. Dlatego zdecydowałem o wystąpieniu z klu-bu - wyjaśnia. Nazwa nowo-powstałego tworu od starej ma się różnić nieznacznie. Zawodnicy mają bowiem ko-szulki i kombinezony ze skrótem "MUKS". - Staramy się pozyskiwać fundusze ze wszystkich możliwych źródeł m.in. z Urzędu Marszałkowskiego. Nie rozumiem dlaczego mielibyśmy być traktowani gorzej od tych, którzy tego nie robią - zastanawia się Książek.

Jacek Krzysztoforski, prezes MUKS tłumaczy, że taekwo-ndo jest drogą dyscypliną i trzeba było na czymś zaoszczędzić.

- Szukamy pieniędzy. Próbowaliśmy się dogadać z Krzyśkiem. Liczyliśmy, że przeczeka ten najgorszy okres - wyjaśnia. I dodaje, że dla klubu to duża strata. - Chcemy skupiać jak najwięcej młodzieży. Niestety, z powodu niewystarczających funduszy musimy racjonalnie dysponować tym co jest - tłumaczy.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na swietochlowice.naszemiasto.pl Nasze Miasto