Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

"Świętochłowicki Witraż" wraca w swoim stylu

Łukasz Respondek
Do rąk mieszkańców trafił nowy „Świętochłowicki Witraż”.
Do rąk mieszkańców trafił nowy „Świętochłowicki Witraż”. fot. Łukasz Respondek
Pięć wyborczych komitetów zbulwersowanych pojawieniem się nowego wydawnictwa . "Świętochłowicki Witraż" znów budzi kontrowersje i podnosi niektórym ciśnienie

Kwartalnik "Świętochłowicki Witraż" przez ostatnie lata wzbudzał wiele kontrowersji. Ostatni numer tego periodyku ukazał się w grudniu ubiegłego roku. Kilka dni temu, niczym Feniks z popiołów, odrodził się w formie broszury wyborczej Porozumienia Świętochłowickiego. I dalej wielu osobom podnosi ciśnienie.

Broszura do złudzenia przypomina dobrze znaną mieszkańcom gazetę. Tak samo się nazywa, ma ten sam format, czcionkę. Brakuje jednak wzmianki o źródle finansowania i czytelnicy zastanawiają się, czy pisemko nie zostało sfinansowane - tak jak to było w przypadku wcześniejszych wydań "Witraża" - z gminnych pieniędzy. To tylko jeden z powodów, które po przeczytaniu broszury wywołały obudzenie innych komitetów wyborczych. Aż pięć zdecydowało się złożyć w Sądzie Okręgowym w Katowicach skargę w trybie wyborczym. Wczoraj miały z nią wystąpić Komitety Wyborcze Prawa i Sprawiedliwości, Ruchu Ślązaków, Platformy Świętochłowickiej, Naszego Miasta i Sojuszu Lewicy Demokratycznej.

Zbigniew Nowak z KW Stowarzyszenie Ruch Ślązaków podkreśla, że największe zastrzeżenie budzi treść broszury. - Zawarte tam informacje są przekręcone, fałszywe i kłamliwe - uważa. - Prezydent Eugeniusz Moś przedstawia tam fakty, które nie mają nic wspólnego z rzeczywistością. Mówi, że nie zrealizowane przez niego obietnice są wynikiem gier politycznych i konfliktów w Radzie Miasta. Tymczasem, gdyby nie rada inwestycje, które teraz prezydent przypisuje sobie jako swoje sukcesy z powodu jego decyzji w ogóle nie doczekałby się realizacji.

Dodatkowo w "Witrażu", zdaniem oponentów Mosia, bezprawnie użyto fotografii należących do

gminy i herbu miasta. Zgody na ich użycie nie wydała bowiem zastępca prezydentaUrszula Gniełka, która w wyborach startuje... z listy "Porozumienia".
Alina Moś-Kerger, rzecznik sztabu "Porozumienia" wyjaśnia, że sam wygląd broszury sugeruje, że nie została ona wydana przez Urząd Miasta za pieniądze publiczne. - Informacja o źródłach finansowania ogłoszeń wyborczych dotyczy publikacji w prasie. Nasza broszura to nie prasa - nie jest wydawana periodycznie - tłumaczy. Prezydent dodaje natomiast, że do tytułu jest bardzo przywiązany. - To ja go wymyśliłem i nie jest on czyjąś własnością. Herb nie został natomiast wykorzystany w celach komercyjnych, reklamowych czy handlowych - przekonuje Moś. - Herb należy przecież do mieszkańców, a nie do urzędu.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: "Świętochłowicki Witraż" wraca w swoim stylu - Świętochłowice Nasze Miasto

Wróć na swietochlowice.naszemiasto.pl Nasze Miasto