Projekt Świętochłowic, Chorzowa i Rudy Śląskiej. Do wydania prawie 3 mln zł

Projekt Świętochłowic, Chorzowa i Rudy Śląskiej

Najpierw badania, później opracowanie strategii rozwoju oraz konsultacje i zmiany. Świętochłowice, Ruda Śląska i Chorzów pracują nad wspólną koncepcją zagospodarowania.

Trzy miasta będą współpracowały ze sobą w ramach tzw. obszaru funkcyjnego. Zostały one podzielone na trzy części. Pierwsza to śródmiejska, w której domy i mieszkania znajdują się blisko terenów przemysłowych oraz jest najwięcej dróg i przystanków. Druga to część, gdzie znajdują się tereny przemysłowe i poprzemysłowe.

Równocześnie blisko jest do A4 i DTŚ. W trzeciej mieszka najmniej osób i mało jest obiektów przemysłowych.
Projekt ma być gotowy do marca 2015 roku. Co ma się zmienić? Władze mają zamiar skupić się rewitalizacji, lepszej polityce mieszkaniowej, renowacji podwórek, czy poprawy wyglądu miejsc publicznych. Najpierw jednak trzeba przygotować strategię rozwoju. Później zostaną opracowane programy operacyjne oraz koncepcja zagospodarowania terenów zdegradowanych, a na koniec cała dokumentacja.

Świętochłowice chcą przygotować dokumentację techniczną jednego z terenów inwestycyjnych. - Obecnie czekamy na wyniki wcześniejszych analiz, które pokażą, gdzie najkorzystniej lokować inwestycje - wyjaśnia Stanisław Korman, naczelnik Wydziału Funduszy Europejskich i Promocji Miasta. Chodzi o tereny poprzemysłowe lub zdegradowane w takich dzielnicach jak Lipiny i Chropaczów.

Ale jak na razie, władze Świętochłowic nie mają wybranego konkretnego przedsięwzięcia, jak np. Ruda Śląska. Nasze sąsiednie miasto chce przygotować dokumentację zagospodarowania na jedno z miejsc przesiadkowych w regionie dworca w Chebziu.

Ale nie spodziewajmy się od razu wielkich zmian. Na razie udało się uzyskać dofinansowanie unijne na opracowanie projektu. Chodzi o kwotę 2,9 mln zł. Natomiast o pieniądze na realizację tych planów miasta będą się starały w ramach budżetu UE na lata 2014-2020.