Program Aktywności Lokalnej w Świętochłowicach ma swoją siedzibę w Lipinach

Program Aktywności Lokalnej w Świętochłowicach

Choć Program Aktywności Lokalnej w Świętochłowicach działa już od kwietnia, dopiero w czwartek odbyło się uroczyste otwarcie jego siedziby. Przez ostatnie kilka miesięcy wolontariuszom i grupie socjologów z Uniwersytetu Śląskiego pod kierownictwem prof. Kazimiery Wódz udało się już wiele zrobić dla Lipin. M. in. wyremontowano podwórko przy ul. Imieli i posadzono tam drzewa. - Właściwie to zrobili to sami mieszkańcy, my daliśmy im tylko narzędzia, a oni włączyli się w prace i zrobili to własnoręcznie. Może będą to bardziej szanować - wyjaśnia Monika Szpoczek-Sało, koordynatorka PAL-u w Świętochłowicach.

Ponadto wolontariusze wraz z małymi mieszkańcami dzielnicy namalowali mural "Kolorowe Lipiny" na jednej ze ścian budynku przy ul. Chorzowskiej. - Lipiny nie są ani szare, ani brudne. To nie jest miejsce, gdzie mieszkają ludzie z marginesu społecznego. To dzielnica bardzo kolorowa, gdzie mieszka mnóstwo wspaniałych i mądrych ludzi, tylko trzeba dać im możliwości i szanse na realizację swoich marzeń i projektów - dodaje Szpoczek-Sało.

W każdy piątek dla uczniów szkół podstawowych i gimnazjum w siedzibie PAL-u organizowane są zajęcia wyrównujące. W odrabianiu lekcji pomagają im wolontariusze. We wtorki od godz. 16 dzieci mają możliwość rozwijać swoje zdolności plastyczne i interpersonalne. Z oferty PAL-u mogą też korzystać seniorzy, dla których przygotowano warsztaty komputerowe. Odbywają się one w piątki o godz. 16 w Centrum Integracji Społecznej przy ul. Sądowej 1.

W planach jest stworzenie punktu obywatelskiego, w którym mieszkańcy będą mogli bezpłatnie skorzystać z porad prawnika, doradcy zawodowego, psychologa, czy też urzędnika ze świętochłowickiego magistratu. - Mieszkańcom Lipin trudno jest dojechać do centrum miasta, a w momencie kiedy będą mieć możliwość przyjścia i zapytania się o różne nurtujące ich kwestie, będzie prościej - dodaje. Koordynatorka chce też uruchomić Centrum Wolontariatu, bo przecież bez wolontariuszy nie byłoby PAL-u. Obecnie jest ich 15.

W planach jest też stworzenie Klubu Matki, w którym kobiety będą mogły wymieniać się doświadczeniami. - Będą mogły nabrać umiejętności szycia, gotowania. Chcemy ogłosić konkurs, jak przygotować obiad za 10 zł. Myślę, że możemy się ciekawych rzeczy dowiedzieć od mieszkanek Lipin, które są gospodarne i potrafią zrobić coś z niczego - opowiada Szpoczek-Sało.

Jak zaznacza prezydent Świętochłowic Dawid Kostempski, PAL jest zaczynem szeroko zakrojonej akcji prospołecznej. - Rewitalizacja Lipin będzie musiała przebiegać wielobiegunowo, zarówno pod względem infrastrukturalnym, materialnym, ale także społecznym - tłumaczy prezydent.

- Mamy ambicję, aby tę dzielnicę doprowadzić do bardzo przyzwoitego poziomu, nie mówię, że jest tu bardzo źle, bo inwestycje w ciągu ostatnich 2 lat spowodowały, że mieszkańcy Lipin na nowo uwierzyli w miejsce, w którym mieszkają - tłumaczy. Chodzi głównie o wyremontowane odcinki ul. Chorzowskiej, jak i innych ulic w Lipinach, modernizację placu Słowiańskiego, oddanie do użytku mieszkań komunalnych. - Jestem przeciwnikiem jakichkolwiek wypowiedzi, które stygmatyzują Lipiny. Niestety, te stereotypy krążą, a dzisiejszy dzień jest przełamaniem wielu z nich - dodaje Kostempski.