Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Problem z dotacją Tygrysków Świętochłowice. Czy klub zbankrutuje?

Zbigniew Anioł
Tygryski Świętochłowice
Tygryski Świętochłowice arc nm
Problem z dotacją Tygrysków Świętochłowice: Prezes klubu Adrian Masoń mówi, że Tygryski nie mają pieniędzy. Szukał pomocy w Urzędzie Miasta, ale na razie bezskutecznie. - Tylko sponsor i nagły zastrzyk gotówki może nas uratować - wyjaśnia Masoń.

Problem z dotacją Tygrysków Świętochłowice

Przyszłość klubu, który w trzech ostatnich latach odnosił wiele sukcesów i świetnie promował nasze miasto w całym kraju, stanęła pod dużym znakiem zapytania.

- Nie wiem co będzie - rozkłada bezradnie ręce Adrian Masoń, trener i prezes Tygrysków. To on we wrześniu 2009 roku stworzył od podstaw pierwszy piłkarski żeński klub w Świętochłowicach. Od początku łatwo nie było i w drodze do sportowych sukcesów wspólnie z zawodniczkami musiał pokonać nie tylko rywalki, ale również wiele organizacyjnych przeszkód. Przede wszystkim finansowych.

- Ciągle byliśmy też spychani na margines w tym mieście. Cały czas oczerniano mnie i cały klub. Nawet nam grożono - przyznaje Adrian Masoń. Tym razem jednak finansowy problem może okazać się zbyt poważny, aby go pokonać. Tygryski muszą po pierwsze zwrócić do Urzędu Miasta dwie dotacje w wysokości około 16 tysięcy złotych, a po drugie klub będzie musiał jeszcze zapłacić 1. FC AZS AWF Katowice 4,8 tysiąca złotych za pozyskanie Justyny Krzykowskiej.

- Taki jest ekwiwalent. Myślałem, że będzie mniejszy i gdybyśmy wiedzieli, że kwota będzie tak duża to sprawę załatwilibyśmy inaczej - wyjaśnia. Tymczasem klubowa kasa jest pusta.

- Cały sezon nie mamy pieniędzy. Radzimy sobie jak możemy - przyznaje prezes klubu. Szukał pomocy Dawida Kostempskiego, ale jak na razie prezydent jest głuchy na apele Adriana Masonia.

- Prezydent obiecał nam sfinansowanie wyjazdu na mecz do Wałbrzycha. Skończyło się tylko na obietnicach. Od tego czasu nie mamy z nim żadnego kontaktu. Nie wiem sam co robić. Chyba tylko sponsor i nagły zastrzyk gotówki może nas uratować - podkreśla Adrian Masoń.

Urzędnicy: Tygryski wykorzystały dotacje niezgodnie z ich przeznaczeniem

W 2011 roku zlecono Klubowi Sportowemu Akademii Piłkarskiej „Tygryski” Świętochłowice realizację zadania własnego Gminy pn. „Tworzenie warunków i trybu finansowania rozwoju sportu w Mieście Świętochłowice” udzielając dotacji na jego realizację w wysokości 6 tys. zł. Podczas kontroli prawidłowości realizacji zadania, która została przeprowadzona w dniach 20.072011-30.11.2011 przez zespół kontrolny stwierdzono, iż nie wypełniono obowiązku prowadzenia wyodrębnionej dokumentacji finansowo-księgowej i ewidencji księgowej zadania, co stanowi istotne naruszenie zawartej umowy oraz ustawy o działalności pożytku publicznego i o wolontariacie.

- Jednocześnie przedłożone w ramach rozliczenia dotacji dokumenty finansowe tj. faktury i rachunki nie spełniały wymogów art. 21 ustawy o rachunkowości tzn. nie zawierały opisów wydatków, nie opatrzone były podpisami osób zobowiązanych do zaciągania zobowiązań w imieniu klubu, brak było dat płatności wydatków, płatności regulowane były w formie gotówkowej bez prowadzenia raportów kasowych. Wobec nienależytego wykonania zawartej umowy stwierdzono, iż dotacja w wysokości 6 tys. zł pobrana została niezgodnie z przeznaczeniem, skutkiem czego było wydanie decyzji o obowiązku jej zwrotu - tłumaczy Krzysztof Maciejczyk, rzecznik świętochłowickiego magistratu.

Na podstawie umowy z 16 lutego 2012 roku UKS AP „Tygryski” Świętochłowice zlecono realizację zadania polegającego na m.in. upowszechnianiu i poprawie warunków uprawiania piłki nożnej wśród dziewcząt celem osiągnięcia wyższych wyników sportowych na arenie wojewódzkiej i ogólnopolskiej, udzielając dotacji w wysokości 10 tys. zł.

- Klub dwukrotnie wzywany był do przedłożenia dokumentów potwierdzających prawidłowe wykorzystanie dotacji tj. m.in. faktur, rachunków, umów , wyciągów bankowych. Pomimo wyznaczonych terminów na uzupełnienie brakujących dokumentów, Prezes pozostawił wezwanie bez odpowiedzi. W związku z uchylaniem się przez prezesa klubu od obowiązku rozliczenia dotacji, wydano decyzję o obowiązku jej zwrotu, w podstawie wskazując istotne naruszenie postanowień zawartej umowy - tłumaczy Maciejczyk.

Na podstawie umowy z dnia 1 marca 2012 roku "Tygryski dostały 1 tys. zł na realizację zadania publicznego pn. „Promocja kobiecej piłki nożnej wśród dziewcząt i mieszkańców Świętochłowic”. Klub miał to zadanie zrealizować do 10 września 2012. roku. - Zleceniobiorca nie wywiązał się z obowiązku przedłożenia sprawozdania z wykonania zadania publicznego, stąd też wystosowano pisemne wezwanie do złożenia sprawozdania. Zleceniobiorca nie odpowiedział na wezwanie. W związku z powyższym, stwierdzono, iż zleceniobiorca nie wywiązał się z obowiązków wynikających z zawartej umowy, daje podstawę do stwierdzenia, iż dotacja wykorzystana została niezgodnie z przeznaczeniem i podlega zwrotowi do budżetu miasta - dodaje rzecznik.

16 października 2013 roku władze miasta złożyły do Urzędu Skarbowego zawiadomienie o podejrzeniu narażenia przez Uczniowski Klub Sportowy Akademia Piłkarska „Tygryski” finansów publicznych na uszczuplenie poprzez niezgodne z przeznaczeniem wykorzystanie dotacji w łącznej kwocie 17 tys. zł.

- Urząd Skarbowy w odpowiedzi na powyższe zawiadomienie poinformował o wszczęciu postępowania - mówi Maciejczyk.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Konferencja prasowa po meczu Korona Kielce - Radomiak Radom 4:0

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na swietochlowice.naszemiasto.pl Nasze Miasto