To gmina i rada jest dla mieszkańców, a nie odwrotnie - przekonywał w poniedziałek Dawid Kostempski. Nowy prezydent został zaprzysiężony podczas uroczystej sesji. Wręczono mu też akt nadania. Rajcy dokonali też ważnego wyboru. Uzupełnili skład prezydium o drugiego wiceprzewodniczącego. Została nim Bożena Wojciechowska - Zbylut.
Prezydent odebrał wiele życzeń i gratulacji. Podczas krótkiego przemówienia mó-wił o kierunkach w jakich nasze miasto powinno podążać przez najbliższe cztery lata. Później radni zajęli się podejmowaniem uchwał. Najważniejszą zmianą było wy-kreślenie z programu punktu o wyborze komisji stałych i zastąpienie go wyborem wiceprzewodniczącego. Tym razem kandydaturę zgłosił przewodniczący. - Zgłaszam kandydaturę pani Bożeny Wojciechowskiej-Zbylut. Miałem zaszczyt pracować z nią w komisji budżetu i finansów. Jest osobą piękną, kompetentną i niekonfliktową, a poza tym dobrze liczy, co też nie jest bez znaczenia - mówił Marek Palka. Za wyborem głosowało 21 osób, bez wskazania jedna, oddano też jeden głos nieważny. Ostatnim punktem sesji było ukonstytuowanie się czterech klubów radnych: Aktywni dla Świętochłowic, Platformy Obywatelskiej, Ruchu Ślązaków i Klubu Radnych Niezależnych.
Po zakończeniu obrad radni spotkali się z prezydentem w sali kominkowej. O przyszłości Świętochłowic rozmawiano w bardziej kameralnych warunkach.
Nowy "szef" skupia się obecnie m.in. na dobraniu współpracowników. Sprawdza treść umów zawartych z urzędnikami i jednostkami samorządowymi oraz warunków na jakich zostały one zawarte. - Sprawdzam je również pod kątem okresu wypowiedzenia. Muszę cofnąć też upoważnienia niektórym osobom i udzielić nowych. Jestem prawnikiem i to dla mnie bardzo ważna kwestia - podkreśla.
Wśród najważniejszych zmian prezydent wymienia powołania zastępców i nowego rzecznika prasowego. Na następnej sesji przedstawi też radzie kandydaturę nowego skarbnika. Na pewno podejmie również kroki dotyczące Miejskiego Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej. Będą one związane z wyborem nowego zarządu i zmianami w radzie nadzorczej. - Bardzo prawdopodobne, że pierwszy zastępca prezydenta będzie spoza miasta. To specjalista od spraw służby zdrowia. Jest też dobrym fachowcem w zakresie mieszkalnictwa - zdradza.- Mam do niego bardzo duże zaufanie.
Kostempski przyznaje, że najbardziej będzie mu szkoda prezesury Polskiej Techniki Górniczej. - Rok na tym stanowisku dał mi bardzo dobre przygotowanie. Myślę, że sprawdziłem się w tym miejscu - mówi. W poniedziałek nowy prezydent pierwszy raz po wyborach pojawił się w magistracie. - Wiele rzeczy trzeba poprawić. Mam tu na myśli standardy pracy, które widziałem w Katowicach. Mam też kilka propozycji dotyczących współpracy między prezydentem, a radą.
Prezydent chciałby, aby do jego gabinetu wrócił obraz przedstawiający hutę Florian. Zapowiada też usunięcie szklanych drzwi wejściowych. - To taki demon przeszłości. Wcześniej chciano się nimi odgrodzić od mieszkańców, a ja chcę być bliżej nich. Mam zamiar też systematycznie dyżurować. Będę przyjmował osoby, które wcześniej się zapiszą. Mam zamiar też wprowadzać nowy regulamin organizacyjny i nowy podział zadań. Naczelnicy będą mieli określone cele do zrealizowania. Od nich będą zależały zgodne z prawem metody, a ja ich będę z tego rozliczał - tłumacz Kostempski. - To zdrowy układ, z korzyścią dla mieszkańców - uważa.
Kostempski zaproponował już powstanie komisji organizacyjnej, w skład której miałby wejść prezydent, jego zastępcy, przewodniczący rady i przewodniczący klubów. - Ważne, aby radni nie byli zaskakiwani niektórymi sprawami podczas sesji - uważa.
Uwaga na Instagram - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?