Prace przy domkach fińskich w Świętochłowicach. Czy budynki przejdą kompleksowy remont?

Co dalej z tzw. "domkami fińskimi" przy ulicy Chorzowskiej w Świętochłowicach? Od lat temat jest obecny w debacie publicznej dotyczącej miasta. Obecny prezydent Daniel Beger chciał, aby domki zrewitalizowano i zmieniono ich przeznaczenie. Zamiast mieszkań miałyby tam mieć swoją siedzibę różnego rodzaju fundacje i stowarzyszenia. Niestety nie udało się zrealizować tych planów. Zabytkowe domki z lat 30-tych stoją i niszczeją. Od wielu miesięcy nikt już w nich nie mieszka. Ostatnio jednak mieszkańcy mogli zauważyć pracowników Miejskiego Przedsiębiorstwa Gospodarki Lokalowej, jak wykonują prace na budynkach.

— Przeprowadzane prace mają na celu zapewnienie bezpieczeństwa osób przebywających w pobliżu budynków, a konieczność ich przeprowadzenia spowodowana działaniami czynników atmosferycznych oraz licznymi dewastacjami i kradzieżami. Miejskie Przedsiębiorstwo Gospodarki Lokalowej w Świętochłowicach sp. z o.o. zabezpiecza połacie dachowe, a zakres prowadzonych działań obejmuje usunięcie luźnych cegieł z głowic kominowych oraz demontaż luźnych obróbek blacharskich i orynnowania - informuje Katarzyna Tomczyk naczelnik Kancelarii Prezydenta Miasta Świętochłowice.

Jeszcze w kilkanaście miesięcy temu w niektórych z domków mieszkali ludzie. Jak wyjaśnia Katarzyna Tomczyk, każdy z mieszkańców domków przy Chorzowskiej otrzymał lokale w zasobach miasta "zgodne z ich oczekiwaniami i preferencjami." Co ciekawe, same budynki (przez niektórych zwane "pruskimi"), nie są "domkami fińskimi" sensu stricte.

— Termin „domki fińskie” dotyczy innego rodzaju zabudowy mieszkaniowej, pochodzącej z czasu tuż po II wojnie światowej. Zespół domów przy ul. Chorzowskiej został wzniesiony w latach 30. XX w., a jedyną wspólną cechą tej zabudowy z domkami fińskimi jest częściowo drewniana konstrukcja i wykończenie elewacji - tłumaczy Katarzyna Tomczyk.

Prace MPGL są naprawami doraźnymi. Czy jednak Świętochłowice kompleksowo zrewitalizują "domki fińskie" (przez niektórych zwane "pruskimi"?

— Z uwagi na wysokie nakłady inwestycyjne związane z rewitalizacją budynków, Miasto nie ustaje w działaniach mających na celu pozyskanie finansowania zewnętrznego na remont zespołu pięciu domów mieszkalnych przy ul. Chorzowskiej 25-33 - dodaje Katarzyna Tomczyk

Jedną ze wspomnianych prób znalezienia dofinansowania zewnętrznego było wzięcie udziału w naborze do Rządowego Programu Odbudowy Zabytków na dofinansowanie prac konserwatorskich, restauratorskich i robót budowlanych przy zabytkach. Prezydent Daniel Beger składał dwukrotnie wniosek - w marcu i w sierpniu. Ostatecznie spośród 8 wniosków z sektora finansów publicznych dofinansowanie otrzymały 3 projekty: dofinansowanie na remont wieży kościoła Parafii Ewangelicko-Augsburskie, wniosek związany z remontem fragmentu dachu i elewacji w rejonie prezbiterium kościoła św. Augustyna w Lipinach oraz wniosek dotyczący remontu dachu kościoła św. Piotra i Pawła.