Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Potrzebne wsparcie dla Domu Pomocy Społecznej

Łukasz Respondek
Ewa Kolonko szuka wsparcia dla ośrodka
Ewa Kolonko szuka wsparcia dla ośrodka Łukasz Respondek
Dom Pomocy Społecznej zabiega o dotację z gminy. Pieniądze z jednego procenta chce wydać na specjalistyczną salę

Musimy zrobić wszystko, aby poprawić naszą sytuację finansową- mówi Ewa Kolonko, dy-rektor Domu Pomocy Społecznej dla Dorosłych, który prowadzi Zgromadzenie Sióstr Miłosierdzia im. św. Karola Boromeusza. Ośrodek pieniądze zamierza pozyskać za-równo z budżetu gminy oraz z jednego procenta - od ubiegłego roku posiada status organizacji pożytku publicznego. Z pierwszego źródła mają zostać sfinansowane pod-wyżki dla pracowników, a z drugiego remont i wyposażenie specjalistycznej sali.
W domu przy ul. Kubiny całodobowo przebywa 78 osób. Prawie połowa mieszkańców jest w ośrodku od ponad dziesięciu lat.Są to osoby niepełnosprawne intelektualnie. Ośrodek bardzo liczy też na wsparcie z jednego procenta. W ubiegłym roku z tego źródła udało się pozyskać 12 tysięcy złotych.- Te pieniądze bardzo nam pomogły. Zostały przeznaczone na częściowe wyposażenie pokoi dla podopiecznych i sprzęt do sali rehabilitacyjnej -wyjaśnia pani dyrektor. W tym roku dom pomocy przeprowadza akcję promocyjną. Wydano ulotkę, która jest rozprowadzana w Świętochłowicach i miastach ościennych.- Nasi podopieczni są osobami bardzo pobudzonymi. Rodzaj schorzenia powoduje, że leki w pewnym momencie nie pomagają i poziom autoagresji jest wysoki. W związku z tym postanowiliśmy zaadaptować jedno z pomieszczeń na specjalną salę wyciszeń - tłumaczy Ewa Kolonko. - Będzie to miejsce, w którym m.in. przy muzyce relaksacyjnej będą się mogli uspokoić.Właśnie na remonty i wyposażenie tego pomieszczenia będziemy zbierać pieniądze. Chcemy też zorganizować jakiś wyjazd dla podopiecznych -dodaje.
W tym roku ośrodek ubiega się o dotację z budżetu gminy.w wysokości 176 tysięcy złotych. Dyrektor podkreśla, że dom pomocy o tym samym profilu, który działa w Rudzie Śląskiej otrzymuje dotację w budżetu w wysokości 200 tysięcy złotych.- Jesteśmy jednym z większych w mieście zakładów pracy, zatrudniamy 52 osoby. Średnia płaca wynosi 1100 złotych. Sytuacja finansowa naszych pracowników nie jest najlepsza. Wielu, mimo że ciężko pracuje w systemie dwunastogodzinnym, jest zmuszona korzystać z pomocy społecznej - przyznaje Ewa Kolonko. - Dzięki dotacji pracownicy mogliby dostać 10-procentowe podwyżki.
W zeszłym tygodniu dyrektor w sprawie dotacji spotkała się z władzami miasta. Krzysztof Maciejczyk, rzecznik prasowy świętochło-wickiego magistratu wyjaśnia, że gmina rozważa prawne możliwości wsparcia ośrodka. - To system naczyń połączonych. Część pieniędzy na jego działalność pochodzi z budżetu gminy i jest przeznaczona m.in. na zasiłki, a reszta z budżetu państwa.Nie jest to zadanie własne gminy, ale sytuacja jest trudna i ją rozumiemy.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na swietochlowice.naszemiasto.pl Nasze Miasto