Pościg za kierowcą po ulicach Katowic i Świętochłowic. Padły strzały
Po godzinie 12 w Katowicach rozpoczął się pościg za kierowcą samochodu marki opel, który nie zatrzymał się do kontroli.
- Po godzinie 12 policjanci postanowili skontrolować kierującego samochodem marki opel astra, ale ten nie zatrzymał się do kontroli. Mundurowi przekazali więc informację do dyżurnego Komendy Miejskiej Policji w Katowicach oraz patrolom znajdującym się w okolicy.
- Kierowca łamał wszelkie możliwe przepisy - m.in. jechał pod prąd, staranował kilka samochodów, w tym trzy radiowozy - wylicza st. asp. Adam Jachimczak z Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach.
Na ul. Stęślickiego zorganizowana została blokada, ale kierujący pojechał agresywnie i uderzył w radiowozy, które blokowały przejazd. W tym momencie policjanci wykorzystali służbową broń - mówi podinspektor Andrzej Gąska, oficer prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach.
Zatrzymanie nie powiodło się. Kierowca zaczął uciekać dalej. Uderzył w kolejne dwa samochody cywilne, które znalazły się na jego drodze. Został zatrzymany dopiero w Świętochłowicach.
- W trakcie akcji nikomu nic się nie stało. Mężczyzna będzie teraz poddany badaniom i przesłuchaniu. Nie wiemy póki co, dlaczego tak desperacko się zachowywał - dodaje Andrzej Gąska.
AKTUALIZACJA 17:00
Na miejscu strzelaniny pracuje już prokuratura.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?