W piątek (13 marca) dowiedzieliśmy się, że lek Arechin został dopuszczony do leczenia w przypadku zakażenia koronawirusem. Tabletki produkowane w Polsce mają działać wspomagająco podczas zakażenia SARS-CoV-2, którego pandemia trwa obecnie w Polsce. Zgodę na to wydał Urząd Rejestracji Produktów Leczniczych, Wyrobów Medycznych i Produktów Biobójczych , który zaznaczył, że Arechin może być używany przy "leczeniu wspomagającym w zakażeniach koronawirusami typu beta takimi jak SARS-CoV, MERS-CoV i SARS-CoV-2”. - Uzasadnienie zostało oparte na analizie danych pochodzących z dotychczas opublikowanych danych klinicznych - mówi Katarzyna Dubno, dyrektor ds. relacji zewnętrznych i ekonomiki zdrowia Adamedu.
Zobacz też:
Arechin to nie jest nowy lek. Od lat stosuje się go do leczenia m.in. malarii. Niedawno jednak naukowcy z Azji odkryli, że zawarta w nim chlorochina wspomaga leczenie koronawirusa. - Skuteczność działania chlorochiny została potwierdzona w czasie wybuchu epidemii przez naukowców z Chin i Korei. U zakażonych pacjentów, którzy otrzymywali chlorochinę gorączka była niższa, czynność płuc szybciej wracała do normy, a eliminacja wirusa z organizmu przebiegała szybciej. W obrazach tomograficznych płuc obserwowane zmiany były łagodniejsze, a powrót pacjentów do zdrowia szybszy - mówi nam Katarzyna Dubno. - Obecnie nie ma jeszcze zakończonych badań dowodzących skuteczności chlorochiny w profilaktyce zakażeń wirusem SARS-CoV-2. Natomiast w Wielkiej Brytanii planowane jest podawanie profilaktycznie m. in. lekarzom (łącznie 10 tys. uczestników badania), którego celem ma być potwierdzenie skuteczności i bezpieczeństwa stosowania chlorochiny w prewencji choroby COVID-19 - dodaje.
Gdzie powstaje Arechin?
Lek, który może okazać się orężem w walce z koronawirusem, powstaje w Pabianicach (woj. łódzkie). Od kilku dni fabryka, w której powstaje Arechin, pracuje na najwyższych obrotach. Jak udało nam się dowiedzieć, praca odbywa się tam w trzyzmianowym trybie, by maksymalnie zwiększyć produkcję. - Sprzedaż do aptek w Polsce bardzo znacząco wzrosła w ciągu ostatniego miesiąca, dlatego podjęliśmy decyzję o zabezpieczeniu leku na potrzeby najbardziej potrzebujących pacjentów w Polsce. Produkt został przekazany do Agencji Rezerw Materiałowych i jest dystrybuowany do szpitali zgodnie z dyspozycją Ministra Zdrowia - mówi Katarzyna Dubno. Kolejne partie leku - w tym dla osób, które używają go w innych wskazaniach - mają pojawić się na rynku do końca marca.
Na polski lek jest wielu chętnych także poza granicami naszego kraju. Firma otrzymuje sporo zapytań z zagranicy. "Obecnie naszym priorytetem jest dostarczenie leku dla polskich pacjentów" - słyszymy.
Według wskazania urzędu, dawkowanie leku powinno być następujące: "Zwykle 500 mg, dwa razy dziennie po 1 tabletce (250 mg) 7 do 10 dni, nie dłużej niż 10 dni. W uzasadnionych przypadkach dwa razy dziennie po 2 tabletki (500 mg) przez 7 do 10 dni, nie dłużej niż 10 dni." Warto zaznaczyć, że o dawkowaniu oraz stosowności podania leku Arechin powinien każdorazowo decydować lekarz.
Zobaczcie też:
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?