Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pełnomocniczka referendum w Świętochłowicach Beata Łukasiak: "Przepraszam prezydenta Begera"

Redakcja
Inicjatywa społeczna zaczęła przybierać charakter polityczny, a ja mam na względzie dobro miasta i mieszkańców i widząc jak ta akcja dodatkowo dzieli nasze lokalne społeczeństwo nie mogłam pozostać obojętna, stąd moja rezygnacja - pisze Beata Łukasiak, pełnomocniczka akcji referendalnej, która miała odwołać prezydenta Świętochłowic. Zgodnie z naszymi wcześniejszymi doniesieniami, referendum w Świętochłowicach jednak nie będzie.

Beata Łukasiak stała na czele grupy mieszkanek Świętochłowic, które podjęły się próby odwołania prezydenta Daniela Begera. Ten – przypomnijmy – w 2018 roku wygrał (różnicą 122 głosów) w drugiej turze wyborów z Dawidem Kostempskim. Pod wnioskiem referendalnym podpisały się również Katarzyna Posmik, Aneta Solich, Dorota Chojnacka, Teresa Stondzik oraz Wioletta Czernecka. Do zorganizowania referendum wystarczyło 10 proc. uprawnionych do głosowania w Świętochłowicach, czyli 3,7 tys. osób. Wnioskodawczynie miały na to w sumie 60 dni, ale już dwóch tygodniach udało im się zgromadzić 2 tys. podpisów. Mimo to do referendum w Świętochłowicach nie dojdzie. Komitet referendalny został już rozwiązany przez Komisarza Wyborczego w Katowicach.

Dziś liderka tego przedsięwzięcia nieoczekiwanie wycofała się z organizacji referendum. W wydanym właśnie oświadczeniu podkreśliła, że "inicjatywa społeczna zaczęła przybierać charakter polityczny, a mając na względzie dobro miasta i mieszkańców i widząc jak ta akcja dodatkowo dzieli nasze lokalne społeczeństwo nie mogła pozostać obojętna".

Beata Łukasiak zdecydowała się nawet na przeproszenie prezydenta Begera: "za wszelkie nieprawdziwe informacje, jeśli zostały nieświadomie wypowiedziane".

Oto pełne oświadczenie Beaty Łukasiak po rezygnacji z udziału w akcji referendalnej w Świętochłowicach:

"Dziś tj. 17 lutego 2020 r. ja, Beata Łukasiak rezygnuję z funkcji pełnomocnika grupy referendalnej w sprawie odwołania Prezydenta Miasta Świętochłowice Daniela Begera przed upływem kadencji oraz z udziału w akcji referendalnej.

Ponadto informuję, że kolejna osoba również zrezygnowała z uczestnictwa w komitecie referendalnym. W związku z powyższym złożyłam odpowiednie pisma w biurze Komisarza Wyborczego w Katowicach oraz listy z podpisami , które były w moim posiadaniu i które zostały opieczętowane. Otrzymałam również dzisiaj rano informację w w.w. biurze Komisarza Wyborczego, że w tej sytuacji skład komitetu referendalnego w liczbie 4 osób powoduje natychmiastowe rozwiązanie komitetu z mocy prawa. Natomiast wytyczne odnośnie list, które nie są w moim posiadaniu zostaną przekazane drogą oficjalną na piśmie.

Informacje, które otrzymałam łącznie z paniami z komitetu już na początku akcji referendalnej (tj. źródła finansowania referendum) okazały się nierzetelne, a sytuacja z profilem Świętochłowice referendum, który został nam udostępniony na fb również niewyjaśniona.

Inicjatywa społeczna zaczęła przybierać charakter polityczny, a ja mam na względzie dobro miasta i mieszkańców i widząc jak ta akcja dodatkowo dzieli nasze lokalne społeczeństwo nie mogłam pozostać obojętna, stąd moja rezygnacja.

Chciałam przeprosić wszystkich , których w jakiś sposób zawiodłam lub rozczarowałam.

Oficjalnie chcę również przeprosić Prezydenta Miasta Świętochłowice Daniela Begera za wszelkie nieprawdziwe informacje, jeśli zostały przeze mnie nieświadomie wypowiedziane".

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na swietochlowice.naszemiasto.pl Nasze Miasto