Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Parowozownia w Świętochłowicach to doskonałe miejsce na klub, czy dyskotekę. Ale...

Martyna Dyszka
Parowozownia w Świętochłowicach
Parowozownia w Świętochłowicach A. Gola
Parowozownia w Świętochłowicach niegdyś miała ogromne znaczenie dla kolei w tym regionie. Opuszczone budynki, które stoją na rogu ulic Wojska Polskiego i Hajduki, nie spełniają już żadnej roli. A to doskonałe miejsce na klub, czy dyskotekę.

Budowa linii kolejowej Opole-Świętochłowice rozpoczęła się w 1844 roku i już w sierpniu następnego roku odbyły się jazdy próbne na ułożonym torze, a uroczyste otwarcie odcinka z Opola do Gliwic przez Kędzierzyn odbyło się 31 października 1845 roku.

Nie wiadomo, kiedy dokładnie wjechał pierwszy pociąg do Świętochłowic, bowiem niektóre opracowania podają 31 października jako datę otwarcia całego odcinka z Opola do Świętochłowic, inne natomiast otwarcie trasy Gliwice-Świętochłowice, czyli 15 listopada 1845 roku. W tym samym roku wybudowano budynek dworca, który znajdował się przy obecnej ul. Świerczewskiego (naprzeciw Miejskiej Biblioteki Publicznej).

Parowozownia w Świętochłowicach: Dworzec i stacja telegraficzna

Razem z dworcem uruchomiony został nieopodal urząd pocztowy, a w 1853 roku stacja telegraficzna. Przed 1880 rokiem zbudowana została lokomotywownia w kształcie wachlarza na rogu ulic Wojska Polskiego i Hajduki. Miała w sumie dziewięć stanowisk.

Powstała też ekspedycja towarowa, stojąca do dzisiaj przy ul. Hajduki, w pobliżu wyjścia z tunelu dla pieszych, a od strony Wojska Polskiego zbudowano nastawnię. W 1856 roku z tutejszej stacji najwięcej ładunków odprawiono do Kędzierzyna Koźla, Gliwic i Katowic. Było to głównie żelazo wyprodukowane w Hucie Florian, jak i innych pobliskich zakładach.

- W lokomotywowni stały parowozy. Była to końcowa stacja linii kolejowej, bo w Katowicach rosły jeszcze wtedy bujne lasy. Niemniej jednak tutaj parowozy zaczynały i kończyły swój bieg - opowiada Dawid Politaj, prezes Stowarzyszenia Dwie Wieże.

To właśnie tu u zbiegu ulic Hajduki i Wojska Polskiego był sprawdzany stan techniczny szynowych pojazdów. Była to kluczowa stacja jeśli chodzi o przebieg linii kolejowej. Straciła na znaczeniu, kiedy pociągnięto linię do Katowic. Wtedy też obsługiwała parowozy, jednak nie była tak bardzo eksploatowana jak wcześniej.

- Parę dobrych lat temu nieopodal była stacja paliw, gdzie stały zbiorniki z paliwami do lokomotyw spalinowych, które obsługiwały bocznicę kolejową i skład celny - wyjaśnia Politaj.

Lokomotywy zniknęły stąd w latach 40.-50. ubiegłego wieku. Parowozownia w Świętochłowicach obsługiwała kolej zarówno szerokotorową, jak i wąskotorową. Niestety, śladu po torach wewnątrz parowozowni nie ma. Zostały albo rozebrane, abo zalane betonem. Z oryginalnych części budynku zostały jedynie stalowe kolumny, jak i nitowana konstrukcja. Reszta metalowych elementów została rozkradziona. Niektóre wsporniki mają nawet ślady bo wycinaniu palnikami.

- Co ciekawe, parę lat temu PKP zainwestowało sporo pieniędzy w remont dachu. Szkoda, że budynek stoi teraz pusty - mówi prezes stowarzyszenia.

Dodaje, że budynek ma możliwość odzyskania swej świetności. Proponuje przeznaczyć go na cele kulturalne, jak na przykład stało się to z budynkiem starego dworca w Chebziu. W lutym prezydent Rudy Śląskiej przekazała klucze do niego artystom Teatru Bezpańskiego i Grupie BIBU. Własnymi siłami wyremontowali swoją nową siedzibę, w którym mogą organizować spektakle, recitale, koncerty i wystawy.

- Jest możliwość, jest pomysł, są ludzie. Chcemy we wrześniu zrobić przedstawienie w parowozowni w Świętochłowicach, co ma na celu pokazanie, w jaki sposób można wykorzystać ten obiekt - tłumaczy Politaj.

Parowozownia w Świętochłowicach: Klub albo dyskoteka w piwnicy? Czemu nie!

Konstrukcja budynku nie wskazuje na to, że obiekt może mieć tak ciekawe piwnice. Idealne miejsce na klub czy dyskotekę. Choć w piwnicy panuje zupełna ciemność, słysząc swoje echo wiemy, że pomieszczenie jest ogromne. Jest nawet winda, która transportowała urządzenia i materiały pomiędzy poziomami 0 i -1.

Polskie Linie Kolejowe, do których należą budynki dawnej parowozowni, nie zamierzają przeprowadzać remontu obiektu. Jak tłumaczy rzecznik prasowy PKP SA we Wrocławiu, Bartłomiej Sarna, budynki dawnej parowozowni w Świętochłowicach straciły swoją nominalną funkcję kilkanaście lat temu i nie mają one żadnego znaczenia z punktu widzenia obsługi ruchu kolejowego.

- Obiekty są zabezpieczone i objęte systemem monitoringu. Obecnie nieruchomości, na których znajduje się była parowozownia w Świętochłowicach są w trakcie regulacji stanów prawnych. Dopiero po ich zakończeniu możliwa będzie ich sprzedaż - wyjaśnia Sarna. Dlatego też na razie miasto nie przejmie obiektów.

- Staramy się w mieście regularnie remontować zabytki, najczęściej przy udziale pieniędzy z Unii europejskiej, bo to ogromne koszty, których miasto nie ma w budżecie – mówi Krzysztof Maciejczyk, rzecznik UM w Świętochłowicach.

Między innymi z pieniędzy zewnętrznych został wyremontowany ratusz w Lipinach, gdzie swoją siedzibę ma Centrum Integracji Społecznej. Obecnie lifting przechodzi kamienica przy ul. Polaka 1, gdzie będzie się mieścić Muzeum Powstań Śląskich.

Urzędnicy mówią, ze w najbliższym czasie chcieliby zająć się ratowaniem dwóch szybów kopalni Polska, o co od dawna starają się członkowie Stowarzyszenia Dwie Wieże. – Jeszcze we wrześniu tego roku będziemy składać wniosek dotyczący kompleksowej rewitalizacji i przeznaczenia ich na cele kulturalne – tłumaczy rzecznik.

Czytaj więcej na temat dwóch wież w Świętochłowicach

Rewitalizacja szybów mogłaby się udać nie dzięki pieniądzom z UE, a z Norweskiego Mechanizmu Finansowego. Obecnie przygotowywane są niezbędne dokumenty do złożenia wnioski i kosztorys prac, które miasto chciałoby przeprowadzić. Ze względu na to, że wieże są własnością Skarbu Państwa, miasto wystąpiło do wojewody z prośbą o dofinansowanie zabezpieczenia ich. Urzędnicy jednak nadal czekają na odpowiedź w tej sprawie.

– Nie ukrywam, że większy priorytet dla nas stanowi ratowanie dwóch wież, niż parowozowni. Chcielibyśmy, była obiektem ciekawym i atrakcyjnym, ale ze względu na finanse, nie jesteśmy w stanie ratować wszystkich zabytków na raz – dodaje Maciejczyk.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: RPP zdecydowała ws. stóp procentowych? Kiedy obniżka?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na swietochlowice.naszemiasto.pl Nasze Miasto